Polskę obiegła bardzo smutna wiadomość. Nie żyje znakomity aktor

Aktor, który był legendą polskiej sceny teatralnej, odszedł z tego świata. Fani jego talentu oraz niesamowitej łatwości w operowaniu emocjami na scenie są zdruzgotani informacjami, które obiegły media. Smucą się nie tylko Polacy, również dla Czechów był niesamowicie ważną postacią.

Aktor, reżyser oraz twórca jednej z bardziej cenionych scen teatralnych zmarł. Informacje na temat jego śmierci pojawiły się w mediach i zasmuciły fanów jego twórczości. Pewne jest, że na polskiej scenie artystycznej, wraz z jego śmiercią, zakończył się pewien etap.

Znany aktor, Witold Rybicki, nie żyje

Aktor zmarł w wieku 93 lat i chociaż życiu osiągnął wiele to pustka po jego odejściu będzie wyjątkowo mocno odczuwalna. Od samego początku istnienia Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego był z nią związany. Urodzony 4 września 1927 roku w Karwinie aktor zmarł w 4 lipca 2020 roku. Wyreżyserował wiele spektakli w ramach pracy nad repertuarem Sceny Polskiej, a jego dzieła zapisały się złotymi zgłoskami w historii polskiej kinematografii. Jego odejście jest dla wielu znakiem końca pewnej epoki.

Żegnają go Polacy oraz Czesi

Aktor był ważną postacią zarówno dla Polaków, jak i Czechów. W Cieszynie brał czynny udział w lokalnych i społecznych przedsięwzięciach, które miały charakter integracyjny. Wiedział, jak wielką siłę posiada kultura i jak ważne jest kształtowanie przyszłych pokoleń, świadczyć o tym mogą chociażby słowa skierowane do niego po spektaklu urodzinowym wystawionym w cieszyńskim teatrze na jego cześć.

– Chciałbym ci pogratulować, a przede wszystkim podziękować za całokształt twojej pracy. Rozpoczynałeś działalność Teatru Cieszyńskiego, cały czas zostałeś wierny Scenie Polskiej. To są szlachetne idee, szlachetne poczynania. Twoje zaangażowanie w pracy świadczy o głębokim uświadomieniu sobie swej roli i funkcji w danej społeczności i w danym teatrze. Dziękuję ci za opiekę nad młodzieżą, nad literaturą, nad teatrami, nad śpiewem i niech ci gwiazda pomyślności nigdy nie zagaśnie – mówił cytowany przez „Głos” dyrektor Teatru Cieszyńskiego, Karol Suszka.

Takich artystów już nie ma

– Talent gawędziarski, zmysł obserwacyjny, autoironia, skojarzenia sięgające szczytów i dna zarazem, składające się na arcykomiczny skecz estradowy pogłębiony refleksją nad kolejami życia ludzkiego, w tym i własnego – między innymi takie opinie aktor mógł przeczytać na swój temat w publikacji „60 lat Sceny Polskiej TD”. Rodzinie oraz przyjaciołom zmarłego składamy kondolencje.

Źródło: pikio.pl