Znane są nowe szczegóły wstrząsającej zbrodni z czerwca tego roku. Przypomnijmy, że 10-latka z Mrowin zaginęła po drodze ze szkoły, co zaniepokoiło jej bliskich. Akcję poszukiwawczą prowadzono w okolicach miejscowości Pożarzysko. Tego samego dnia jej ciało odnalazła przypadkowa kobieta, spacerująca po okolicy. Kilka dni później policja zatrzymała 22-latka, podejrzanego o zabójstwo. Jakub A. prawdopodobnie kierował się zemstą – miał być zakochany w matce zmarłej, która odrzuciła jego uczucia.
Jakub A. był poczytalny podczas zabójstwa Kristiny z Mrowin
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci Kristiny były liczny rany kłute klatki piersiowej i szyi. Pierwsze ustalenia śledczych miały wskazywać na seksualny motyw zbrodni. Po krótkim czasie teorię wykluczono i uznano, że takie ślady miały jedynie zmylić policję. Ze względu na dowody, Jakub A. usłyszał zarzut znieważania zwłok.
Gazeta Wyborcza poinformowała wtedy, że to psychiatrzy odpowiedzialni będą za stworzenie opinii na temat 22-latka. Z Jakubem A. pracował również seksuolog, profesor Zbigniew Lew-Starowicz. Badania te miały ustalić, czy mężczyzna działał w stanie tzw. szału lub pod wpływem zakazanych substancji.
Z najnowszych doniesień Faktu wynika, że Jakub A. wiedział co robi i zaplanował zbrodnię. Biegli nie mają co do tego wątpliwości, a prokuratura otrzymała raport, z którego poczytalność 22-latka.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, czyli do zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz podżegania innej osoby do udziału w zbrodni.
Źródło: viva.pl