Kino i muzyka

Nina i Wiesia z „Sanatorium miłości” jak siostry

Nina (62 l.) i Wiesia (65 l.) okrzyknięte zostały gwiazdami programu „Sanatorium miłości”. Obie przełamują tabu.

(Ja)Nina i Wiesia z „Sanatorium miłości” /Gałązka /AKPA

Cel miały tylko jeden: przeżyć przygodę życia. A jeśli przy okazji znajdą miłość, to będzie cudownie. W nowym programie „Sanatorium miłości” te bohaterki od razu dało się zauważyć.

Janina Busk (62 l.) – którą wszyscy nazywają po prostu Nina – jest wysoka, rudowłosa, kocha ludzi i życie na wysokich obrotach.

– Nie rozumiem, jeśli ktoś mówi, że po sześćdziesiątce nudzi się. Mnie ten stan nigdy nie dotyczył. Jestem na emeryturze i zawsze mam coś do roboty. Tu coś podmaluję, tu przeszyję, upiekę i zaniosę koleżankom albo pojadę do córki, która mieszka w Anglii – opowiada „Świat&Ludzie”, żywo gestykulując.

Dodaje również, że kocha taniec. – Jeśli przyjdzie mi umrzeć, to chciałabym właśnie w tańcu – śmieje się.

Przez 16 lat była w małżeństwie, potem miała dwa poważne związki. Dziś jest sama, ale wciąż wierzy w miłość.

– Jestem zdania, że mężczyzna powinien adorować kobietę, ale to ona wybiera – mówi.

Nie boi się, że ludzie będą o niej źle mówić. Jest jaka jest. Zawsze taka była, ekspresywna, szalona.

Podczas prezentacji „Sanatorium miłości” na konferencji prasowej pani Nina zawołała do siebie drugą, równie kolorową bohaterkę programu, Wiesławę Kwiatek (65 l.).

– To moja siostra – przedstawiła ją. Mają nadzieję, że jeszcze znajdą wielką miłość swego życia. Czy naprawdę łączą je więzy krwi? Sprawdziliśmy.

Okazało się, że panie tak bardzo się zaprzyjaźniły, że już inaczej o sobie nie potrafią mówić, jak tylko: siostry. Pani Wiesława to również wulkan energii, kobieta z wielkim apetytem na życie, zwolenniczka równouprawnienia.

– Mimo że skończyłam studia, przez wiele lat zajmowałam się domem. Jeśli teraz spotkam jeszcze mężczyznę życia, chciałabym, żebyśmy opiekowali się sobą nawzajem, żeby nikt nikogo nie zmieniał na siłę – mówi „Świat&Ludzie”.

Obie panie zapewniają, że ich przyjaźni nic nie rozerwie. Obie mają nadzieję, że jeszcze znajdą miłość. Czy pomoże im w tym Marta Manowska (34 l.), prowadząca program „Sanatorium miłości”? Zobaczymy.

Wiesława, uczestniczka „Sanatorium miłości” /Gałązka /AKPA

(Ja)Nina, uczestniczka „Sanatorium miłości” /Gałązka /AKPA

Źródło: pomponik.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Przedwyborcza debata prezydencka w Republice. Kto się pojawi i jakie będą zasady?

W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…

5 dni temu

Atak na Sumy. Trump mówi o pomyłce, eksperci widzą strategię Kremla

Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…

5 dni temu

Dziennikarz TVN24 zatrzymany przez CBA. Trafił do aresztu na trzy miesiące

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…

5 dni temu

Horoskop na dziś — 10 kwietnia 2025. Sprawdź, co gwiazdy mają Ci do powiedzenia

Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…

1 tydzień temu

Real Madryt padł! Pogrom w Lidze Mistrzów – cały świat zachwycony!

To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…

2 tygodnie temu

Śmierć, która poruszyła serca. Apel o empatię po tragedii 14-latki

Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…

2 tygodnie temu