Niebywałe sceny nad grobem Jerzego Matuszkiewicza. Żałobnicy nie mogli powstrzymać łez

Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz odszedł 31 lipca 2021 roku, a pogrzeb słynnego muzyka jazzowego i kompozytora odbył się w środę na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie. Podczas ostatniego pożegnania muzyka nie zabrakło niezwykle wzruszających momentów.

Artystę pożegnali m.in. Zbigniew Namysłowski, Andrzej Dąbrowski, Ilona Łepkowska, Przemysław Dyakowski oraz Hanna Banaszak, która nad jego grobem zaśpiewała „Kołysankę”.

Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz zmarł w wieku 93 lat

Pogrzeb Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza rozpoczął się mszą świętą w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej, a następnie żałobny kondukt ruszył na Cmentarz Bródnowski. W drodze towarzyszyły mu dwa zespoły grające standardy jazzowe.

Nad grobem zmarłego muzyka „Kołysankę” zaśpiewała również Hanna Banaszak. Następnie kilka wzruszających słów wygłosił redaktor naczelny „Jazz Forum” Paweł Brodowski.

– Byłeś i jesteś ojcem polskiego jazzu, a my wszyscy jesteśmy twoimi dziećmi […] Twoja muzyka pozostanie, pamięć o tobie pozostanie – powiedział poruszony Brodowski.

Bliscy i przyjaciele tłumnie pożegnali artystę

Na cmentarzu legendarnego muzyka pożegnali również: Paweł Sztopmke z programu pierwszego Polskiego Radia, Tomasz Lipiński z ZAiKS-u, burmistrz Jasła, Ryszard Pabian oraz scenarzystka Ilona Łepkowska.

– Jak mało kto czuł film i umiał go zilustrować. Był absolutnym unikatem wśród kompozytorów filmowych – podkreśliła Łepkowska.

Wzruszające przemowy poruszyły żałobnikami, a wielu z nich nie mogło powstrzymać łez. Na koniec uroczystości nad grobem kompozytora wystąpił również Andrzej Rosiewicz, który zaśpiewał przebój z serialu „Czterdziestolatek”. Kompozytorem tego słynnego utworu był właśnie Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz.

Źródło: goniec.pl