Nie żyje znany polski aktor i reżyser. Był gwiazdą m.in. „Pierwszej Miłości” i ”Świata według Kiepskich”

Polsat poinformował, że nie żyje znany polski aktor i reżyser, który wystąpił w wielu hitowych produkcjach stacji. Przez całe dorosłe życie był związany z teatrem, ale pojawiał się też w telewizji. Widzowie znali go między innymi z Pierwszej Miłości, Świata według Kiepskich oraz Na dobre i na złe. Miał 84 lata.

Nie żyje słynny aktor Andrzej Buszewicz. Grał w filmach i serialach, ale większość życia poświęcił teatrowi, gdzie występował przez kilkadziesiąt lat. Informacja o jego śmierci to cios dla fanów i środowiska aktorskiego. W jakich filmach grał Andrzej Buszewicz? Wśród nich są niezapomniane hity stacji Polsat.

Polsat: nie żyje Andrzej Buszewicz

Andrzej Buszewicz zmarł 18 sierpnia 2019 roku w wieku 84 lat. Aktor urodzony w Łodzi, był absolwentem krakowskiej szkoły aktorskiej, gdzie ukończył Wydział Lalkarski i Wydział Aktorski. W 1960 roku na stałe związał się z krakowskim Starym Teatrem. Był profesorem i dziekanem w Akademii Muzycznej w Krakowie. W 1999 roku uzyskał tytuł profesora sztuk teatralnych.

Był wielokrotnie doceniany przez środowisko artystyczne. Otrzymał między innymi Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski i Odznakę Zasłużony Działacz Kultury. Jego śmierć to ogromna strata dla polskiego teatru.

Gdzie grał Andrzej Buszewicz?

Choć dzięki rolom w teatrze zapracował sobie na tytuł wybitnego aktora, chętnie podejmował się ról filmowych i teatralnych. W 2004 roku po raz pierwszy pojawił się w hitowym serialu telewizji Polsat – Pierwszej Miłości, gdzie wcielał się w postać Antoniego, dziadka Marii Radosz, którą gra Aneta Zając. Do 2009 roku regularnie pojawiał się w większości odcinków.

Epizodycznie grał w Świecie według Kiepskich oraz Na dobre i na złe. Występował także w filmach: Gorącej linii, Ringu, Legendzie Tatr i Śliwowicy-komedii bazującej na serialu Pierwsza Miłość. Na razie opinii publicznej nie jest znana data pogrzebu aktora ani oficjalna przyczyna śmierci.

Źródło: lelum.pl