Raffaella Carra, legendarna włoska piosenkarka, aktorka, modelka, tancerka i prezenterka telewizyjna zmarła w wieku 78 lat po długiej walce z chorobą. Informację o odejściu artystki przekazał jej wieloletni partner Sergio Japino.
– Raffaella nas opuściła. Udała się do lepszego świata, gdzie jej człowieczeństwo, jej nieomylny śmiech i niezwykły talent zawsze będą świecić – przekazał Sergio Japino, łącząc się w bólu z pozostałymi członkami rodziny aktorki.
Nie żyje Raffaella Carra
Raffaella Carra przyszła na świat 18 czerwca 1943 roku we włoskiej Bolonii. W rzeczywistości nazywała się Raffaella Maria Roberta Pelloni. Karierę w branży rozrywkowej rozpoczęła jako dziewięcioletnia dziewczynka.
Pomimo osiągniętego sukcesu i uwielbienia ze strony fanów, starała się robić wszystko, by uchronić swoich bliskich przed medialnym rozgłosem. Była osobą niezwykle skrytą, skromną i skupioną na obranych priorytetach.
Piosenkarka zmarła dziś o godzinie 16:20. W ostatnim czasie zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Mimo heroicznej walki ostatecznie choroba okazała się silniejsza. Z relacji partnera wynika, że Raffaella Carra do samego końca marzyła o powrocie do zdrowia.
Straszną diagnozę usłyszała tuż po wybuchu epidemii koronawirusa. Obowiązujące wówczas obostrzenia sprawiły, że czuła się samotna i pozbawiona wsparcia przyjaciół. Miała nadzieję, że 2021 rok przyniesie oczekiwane zmiany.
Cierpienie przeżywała z dala od fleszy fotoreporterów. Nienawidziła współczucia i chciała, by fani zapamiętali ją taką, jaka była za życia. Nie pokazywała się publicznie zmęczona, smutna i wyniszczona chorobą.
Wielu miłośników włoskiej muzyki z pewnością będzie wspominać ją dzięki hitom takim jak: „Ma che musica maestro”, „Tuca Tuca” i „Tanti auguri”.
Gwiazda miała ostatnie życzenie
Na ten moment nie wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb gwiazdy. Jej partner przekazał, że ostatnim życzeniem aktorki było spoczęcie w prostej, drewnianej trumnie lub urnie. Mimo ogromnego cierpienia umierała z uśmiechem na ustach.
– W ostatniej godzinie pozostała wyjątkowa i niepowtarzalna. Pamiętamy jej wszechogarniający śmiech. To właśnie taką, chcemy zapamiętać ją na zawsze – czytamy w dalszej części oświadczenia Sergio Sapiniego.
Źródło: goniec.pl
We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…
Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…
Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…
O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…
Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…
Leave a Comment