Nie żyje kolejny aktor kultowego serialu na TVP! Czarna seria legend

TVP sprawiło, że poznała go cała Polska. W swoim czasie ten aktor był rozpoznawalny w większości krajów, nie tylko w Europie. Bardzo mocno doceniany w swoim środowisku artysta odszedł w zasłużonym wieku. Widzowie pogrążeni są w smutku.

TVP na początku lat dziewięćdziesiątych, a więc świeżo po transformacji ustrojowej, gdy do Polski zaczęły docierać zachodnie produkcje, wyemitowało serial, który szybko stał się legendą. Już wtedy cieszący się popularnością w USA, w naszym kraju również zyskał wielu fanów. Chodzi oczywiście o jeden z pierwszych młodzieżowych seriali – Beverly Hills 90210.

Teraz pojawiła się informacja, że jeden z najbardziej znanych aktorów, kojarzących się z serialem odszedł z tego świata. Zmarł Richard Erdman. Miał 93 lata.

Nie żyje kolejny aktor serialu emitowanego przez TVP

To kolejny aktor znanego serialu, który odszedł z tego świata w ostatnim czasie. Jakiś czas temu pożegnaliśmy także Luke’a Perry’ego oraz Jeda Allana. W sobotę do tego grona dołączył również Richard Erdman. Oznacza to tylko jedno – kończy się pewna epoka. Aktor zmarł podczas pobytu w swoim domu, w którym mieszkał od lat, w Los Angeles.

Richard Erdman pojawił się ostatni raz na scenie w 2017 roku. Był bardzo ceniony w swojej branży. Słynął z tego, że zawsze chętnie pomagał i dawał rady młodym aktorom.

Jego życie nie było wysłane różami. Pomimo dużej sławy i – wydawałoby się – dobrego życia, spotkały go dwie wielkie tragedie, które mocno odbiły się na jego psychice. Pierwszą była śmierć córki, która w 2010 roku przedawkowała środku uspokajające. Miała 54 lata. Z kolei nieco ponad dwa lata temu zmarła również jego druga żona.

Być może te wydarzenia przyczyniły się do znacznego nasilenia doskwierającej mu demencji starczej.

„Beverly Hills 90210” to nie wszystko

Richard Erdman pojawił się pierwszy raz na scenie w 1944 roku, w filmie „Pan Skeffington”. Jego kariera zaczęła się na dobrą sprawę od podpisania w tamtym okresie umowy z wytwórnią Warner Bros.

Zagrał w takich filmach jak „Stąd do wieczności”, „Urwis w spódnicy”, „Bengazi”, czy „Community”. Jednak polscy widzowie najbardziej znają go z serialu o grupie nastolatków „Beverly Hills 90210”.

Nigdy nie narzekał na brak zajęcia. W swoim życiu zagrał ponad 160 ról, a jeszcze więcej dubbingów. Swojego czasu spróbował swoich sił nawet jako reżyser, jednak był to krótki epizod.

Źródło: pikio.pl