Nie żyje członek legendarnego zespołu Kult. Artyści pożegnali nietuzinkową postać

W czwartek wieczorem, 10 listopada, na oficjalnym facebookowym profilu zespołu Kult pojawił się komunikat dotyczący wieloletniego technika formacji, Staszka Gawrona. Jak poinformowali członkowie legendarnego zespołu, mężczyzna zmarł po długiej i ciężkiej walce z chorobą. „Składamy wyrazy głębokiego współczucia rodzinie oraz bliskim”.

Zespołu Kult nie trzeba nikomu przedstawiać. Punkrockowy zespół założony przeszło 40 lat temu przez Kazika Staszewskiego i Piotra Wieteskę nagrał wiele niezapomnianych utworów, które w późnym PRL-u dla wielu były prawdziwym wytchnieniem.

Kult wylansował takie przeboje jak: „Gdy nie ma dzieci”, „Hej, czy nie wiecie”, „Arahja” czy „Układ zamknięty”. Aktualnie najmłodsi stażem członkowie to Mariusz Godzina, który gra na saksofonie, oraz Konrad Wantrych operuje instrumentami klawiszowymi.

Choć przez ostatnie cztery dekady skład formacji zmieniał się wieloktornie, to muzycy pamiętają o każdym, z kim współpracowali. W czwartek wieczorem postanowili oni pożegnać kolegę, który w latach 2007-2013 należał do Kultu.

– Z ogromną przykrością informujemy, że wczoraj, 9 listopada 2022 roku, po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Staszek Gawron, który w latach 2007-2013 pracował jako jeden z technicznych w składach Kultu, KNŻ i Buldoga. Wcześniej przez wiele lat pracował z Maanamem. Staszek był barwną postacią, duszą towarzystwa. Zapamiętamy go jako wspaniałego kolegę i prawdziwie nietuzinkową postać. W czasach swojej młodości Staszek pracował jako muzyk. Składamy wyrazy głębokiego współczucia rodzinie oraz bliskim – czytamy na oficjalnym profilu Kultu na Facebooku.

Co zrozumiałe, pod postem pojawiło się mnóstwo kondolencji od fanów zespołu. Niezależnie od tego, że Staszek Gawron był jedynie wsparciem technicznym Kultu, potraktowany został na równi z legendarnymi muzykami.

Ostatnie pożegnanie mężczyzny odbędzie się najprawdopodobniej w następnym tygodniu.

Źródło: goniec.pl