Nie żyje córka Gustawa Lutkiewicza. Odeszła po długiej chorobie

Do mediów trafiła bardzo przykra wiadomość. Nie żyje Katarzyna Lutkiewicz, córka znanego m.in. ze Złotopolskich aktora Gustawa Lutkiewicza. Odeszła po bardzo wyczerpującej i długiej chorobie. O jej śmierci poinformował Zespół i Zarząd Fundacji im. Stefana Batorego. Pożegnało ją grono przyjaciół.

Katarzyna Lutkiewicz nie żyje. Kobieta kilka lat temu zmagała się z rakiem piersi, jednak po operacji wróciła do zdrowia. Niestety po jakimś czasie jej zdrowie zaczęło się komplikować do tego stopnia, że była w bardzo złym stanie. Warto dodać, że jej tata zmarł w 2017 roku. Osobę Kasi wspomniał tygodnikprzeglad.pl.

Katarzyna Lutkiewicz nie żyje

Katarzyna Lutkiewicz była córką znanego aktora Gustawa Lutkiewicza, który miał na swoim koncie ponad 100 ról filmowych. Jej mamą była Wiesława Mazurkiewicz. Kasia nie postanowiła iść w ślady swojego taty i zostać aktorką. Swoją karierę zawodową oparła o public relations.

Jak podaje tygodnikprzeglad.pl Kasia przed kilkoma laty dowiedziała się, że cierpi na raka piersi, na którego przeszła operację. Na szczęście wszystko wróciło do normy, jednak tylko do 2020 roku. Właśnie wtedy straciła przytomność i została w miarę szybko przewieziona do szpitala.

Niestety tam lekarze mieli stwierdzić, że znajduje się w bardzo złym stanie. Na dodatek jedna z jej nerek przestała pracować, a w prawej ręce nastąpiły problemy z krążeniem limfy, w czego wyniku stała się dużo grubsza od lewej.

– Katarzyna marzyła, by jak najszybciej wyjść ze szpitala i znaleźć się w hospicjum. Znała je, bo jako PR-owiec współpracowała z Fundacją Hospicjum Onkologiczne – podaje tygodnikprzeglad.pl.

Znajomi żegnają Kasię Lutkiewicz

Wiadomość o śmierci Katarzyny Lutkiewicz przekazała fundacja, w której pracuje jej córka, Zofia Lutkiewicz. Podano także informację o pogrzebie córki legendarnego aktora. Ostatnie pożegnanie odbędzie się 12 kwietnia na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Pochowana ma zostać w grobie swojego ojca w Alei Zasłużonych.

Rodzina zmarłej poprosiła, by nie przynosić na pogrzeb i grób zmarłej kwiatów, a zamiast tego przeznaczyć pieniądze na hospicjum. Kasia została pożegnana przez liczne grono przyjaciół. Jedną z takich osób była Halina Ożarowska:

– Twoje odejście napełnia mnie wielkim smutkiem i żalem. Zawsze pozostaniesz w moim sercu i pamięci Kochany „Lutku” – czytamy na Facebooku Ożarowskiej.

Niestety to nie pierwsza smutna informacja, którą dzisiaj podajemy. Smutne informacje napłynęły do nas także z rodziny królewskiej (więcej >tutaj<.) Rodzinie zmarłej składamy najszczersze kondolencje.

Źródło: lelum.pl