Nie żyje autor hitu, który znają wszyscy Polacy. Jego córka przekazała tragiczne informacje

Wszyscy Polacy znali jego hit. Śmierć gwiazdora spadła na wszystkim jak grom z jasnego nieba. Wieść o tragedii przekazała jego córka.

Polacy przeżyli szok, gdy dotarła do nich informacja o nagłej śmierci artysty. Był wielką gwiazdą, która bez wątpienia zapisała się na kartach historii muzyki. Miliony fanów podśpiewywało na okrągło jego hit. Ciężko uwierzyć, że nie ma go już wśród nas, to ogromna strata nie tylko dla jego krewnych.

Zmarł autor wielkiego hitu, który znają wszyscy Polacy. Tragiczne informacje

Jak donosi Wirtualna Polska, powołując się na informacje przekazane przez samą córkę artysty, 29 marca zmarł Alan Merrill. Autor hitu „I Love Rock’n’Roll” odszedł niespodziewanie, niestety, dołączając tym samym do smutnego grona gwiazd, które pokonał koronawirus. Wirus zaatakował z ogromną siłą i pomimo walki lekarzy jego życia nie udało się uratować. Miał zaledwie 69 lat, a o śmierci jako pierwsza poinformowała jego córka – Laura Merill.

– Koronawirus zabrał mi dziś rano ojca. Dostałam dwie minuty na pożegnanie się, zanim wypędzono mnie z sali. Wydawał się spokojny, a kiedy wyszłam, wciąż miałam iskrę nadziei, że nie będzie kolejnym paskiem po prawej stronie ekranu wiadomości CNN/Fox. Przeszłam jeszcze 50 przecznic do domu z nadzieją w sercu. Miasto, które znałam, było puste. Czułam, że jestem tu jedyną osobą i być może na wiele sposobów rzeczywiście byłam – napisała na swoim Facebooku.

Żal przepełnił serca milionów jego fanów oraz krewnych. Nikt nie jest w stanie uwierzyć, że z dnia na dzień przyszło im pożegnać swojego ulubieńca, choć nagła śmierć wielu uniemożliwiła jakiekolwiek pożegnanie. Merill miał na swoim koncie wiele solowych albumów. W 1989 r. wystąpił w serialu HBO „Encyclopedia Brown” oraz prowadził program telewizyjny „Across the Pond”. Przez lata medialnej kariery zjednał przy sobie grono wiernych sympatyków, którzy opłakują dziś jego odejście. Laura jest w szoku, że tak nagle straciła ukochanego ojca.

– Jak to się mogło wydarzyć? Byłam na jego koncercie kilka tygodni temu. Zrobiłam mu portret na jego nowy album. Pisałam z nim wcześniej. Właśnie straciłam największą miłość swojego życia i nie będę w stanie przytulić kogokolwiek, bo byłam narażona na wirusa i muszę poddać się dobrowolnej kwarantannie na dwa tygodnie… w samotności – dodała.

Źródło: pikio.pl