Menadżer Krzysztofa Krawczyka o Danielu Olbrychskim: „Pięknie pożegnał przyjaciela”

Daniel Olbrychski był jednym z żałobników, którzy towarzyszyli Krzysztofowi Krawczykowi w jego ostatniej podróży. Andrzej Kosmala skomentował jego zachowanie na pogrzebie muzyka.

Daniel Olbrychski był wieloletnim przyjacielem Krzysztofa Krawczyka. Był też jedną z osób, które przemawiały podczas liturgii pogrzebowej.

Andrzej Kosmala, który pełnił rolę menadżera Krzysztofa Krawczyka, opublikował zdjęcia Daniela Olbrychskiego z komentarzem odnośnie do jego zachowania na pogrzebie muzyka. Pod jego wpisem można znaleźć wiele komentarzy pozostawionych przez internautów, którzy wciąż nie pogodzili się ze śmiercią Krzysztofa Krawczyka.

Daniel Olbrychski na pogrzebie Krawczyka

W ostatnich dniach temat pogrzebu Krzysztofa Krawczyka wiąże się z pewnymi kontrowersjami. Chodzi dokładniej o wpis Andrzeja Kosmali, który dotyczy jednego z członków zespołu Trubadurzy, a dokładniej Mariana Lichtmana.

Według Kosmali Lichtman próbuje zaistnieć i wybić się w mediach na śmierci swojego przyjaciela, co zarzucił mu w jednym, ze swoich wpisów. Co więcej, Kosmala podkreślił, że Ewa Krawczyk nie życzyła sobie obecności muzyka na pogrzebie swojego męża.

Jednak w przypadku Daniela Olbrychskiego, Andrzej Kosmala nie ma wątpliwości, że aktor wspaniale pożegnał Krzysztofa Krawczyka.

– Daniel Olbrychski pięknie pożegnał Przyjaciela… – pisze Andrzej Kosmala.

Na samych zdjęciach Olbrychskiego widać, że jest on pogrążony w głębokiej żałobie. Co więcej, na niektórych fotografiach widać go w towarzystwie Ewy Krawczyk. Aktor pociesza wdowę i ją obejmuje. Widać wyraźnie, że łączy się z nią w bólu po odejściu Krzysztofa Krawczyka.

Internauci podzielają zdanie Andrzeja Kosmali, co doskonale widać po ich komentarzach. Według wielu z nich zdjęcia z Olbrychskim są wręcz wzruszające i piękne.

– Cudne zdjęcia – pisze jedna z internautek.

– Nie mogę słuchać P.Lichtmana..Agresja..Żenada….Dużo siły dla P.Ewy..I dla Pana… – czytamy.

– W przeciwieństwie co do niektórych „przyjaciół ” pokazał klasę, wyczucie i takt!. Prawdziwy przyjaciel nie potrzebuje lansu i szumu. Żegna przyjaciela w skrytości serca. Brawo! – dodaje kolejna internautka.

Źródło: lelum.pl