Mateusz Pawłowski żegna się z ”Rodzinką.pl”. Ze łzami w oczach zwrócił się do kolegów z planu

TVP osiągnęło ogromny sukces, emitując serial Rodzinka.pl. Produkcja natychmiast zdobyła rzeszę fanów, a pierwsze sezony pobijały rekordy oglądalności. Jednym z najlepszych z powodów, przez który widzowie tak pokochali ten serial, była przesłodka postać Kacpra Boskiego. Dziś aktor żegna się z serialem.

TVP emitowało serial od 2011 roku. Od tego czasu wyprodukowano 16 sezonów, a widzowie zdążyli bardzo przywiązać się do bohaterów. Obserwowali ich dorastanie. Trudno sobie wyobrazić ten serial bez któregokolwiek z członków rodziny Boskich i ich przyjaciół.

TVP zdejmuje serial

Mateusz Pawłowski jak i wszyscy członkowie obsady serialu są zszokowani decyzją stacji. Rodzinka pl. schodzi z anteny, podobno z uwagi na słabnącą oglądalność. Aktorzy i produkcja piszą oświadczenia, w których żegnają się z serialem. Mateusz Pawłowski również postanawia powiedzieć kilka słów. Ze łzami w oczach mówi, że najtrudniej będzie mu pożegnać się ze swoimi serialowymi braćmi Maciejem Musiałem i Adamem Zdrójkowskim oraz najwspanialszymi serialowymi rodzicami.

Mateusz Pawłowski dorastał na planie serialu. Kiedy wchodził pierwszy sezon Rodzinki.pl, aktor miał zaledwie 5 lat. Widzowie bardzo go pokochali, chłopiec stał się znakiem rozpoznawalnym serialu, a jego śmiech już zawsze będzie kojarzył się z tą produkcją.

Rodzinka.pl: koniec serialu

Wszyscy fani serialu żałują decyzji stacji. Miło było im obserwować zmiany zachodzące w życiu Boskich. Ludwik i Natalia przez ten czas zdążyli już zostać dziadkami, wysłać swoje dzieci na studia i przeżyć wiele przemeblowań w ich życiu. To, co było niezłomnym budulcem serialu to ich rodzina, która zawsze radziła sobie z kłopotami, pozostając jednością.

Przed Mateuszem Pawłowskim na pewno wspaniała kariera. Jego 10-letnie doświadczenie na planie serialu na pewno bardzo wpłynie na jego karierę i najpewniej wybór zawodowy. Z przykrością przyjmujemy fakt, że nie będziemy już mogli oglądać go w roli uroczego Kacpra Boskiego.

Źródło: lelum.pl