Lipowska, Cugowski i Rodowicz mają głodowe emerytury. W jaki sposób i ile dorabiają?

Kabaret Starszych Panów śpiewał przed laty, że „wesołe jest życie staruszka”. Czasy się jednak zmieniły i coraz mniej seniorów decyduje się na odpoczynek na emeryturze. Z powodu niskich świadczeń i coraz wyższych kosztów życia pracują do bardzo późnej starości. Teresa Lipowska (85 l.) jest już po „80”, ale nie zamierza porzucać pracy. – Gdybym miała tylko emeryturę, to miałabym biedę – wyznała. Nie inaczej jest z innymi gwiazdami.

Pracowite lato czeka Marka Piekarczyka (71 l.). Tylko w czerwcu i lipcu zagra 12 koncertów z 17 zaplanowanych na ten rok. Za każdy z nich może liczyć na 25 tys. złotych. Przy jego emeryturze to prawdziwe kokosy. – Niedawno dostałem zawiadomienie, że jeśli teraz przeszedłbym na emeryturę, to wypłacano by mi co miesiąc 7 złotych 77 groszy – wyznał.

Wspominana Teresa Lipowska dzięki „M jak miłość” dorabia do emerytury wynoszącej 2200 zł około 9 tys. złotych. – Ja mam małe potrzeby w tej chwili. I tak jak powiedziałam, gdybym miała tylko 2200 zł, to byłoby trochę ciężko, ale nie narzekam. Ja jestem optymistką, byle bym była zdrowa. To jest dla mnie najważniejsze – mówiła w jednym z ostatnich wywiadów.

Krzysztof Cugowski (72 l.) może z kolei liczyć na tysiąc złotych świadczenia. Nic więc dziwnego, że do końca roku ma zajęty kalendarz koncertowy i nagrywa nowe utwory. Każdy występ to ok. 40 tys. złotych. Nie wszyscy emeryci mają jednak tyle szczęścia, że mogą dorobić. Nadzieją są dla nich kolejne waloryzacje oraz tzw. „trzynastki” i „czternastki”.

Źródło: se.pl