„Ktoś wyrwał kawał mojego serducha”. Adrianna Biedrzyńska żegna Iwonę Fifielską

Adrianna Biedrzyńska pożegnała swoją wieloletnią przyjaciółkę z czasów szkolnych, Iwonę Fifielską. Pogrzeb odbył się 15 lutego 2022 roku w Bydgoszczy. Wzruszający wpis artystki na Instagramie ściska serce.

Adrianna Biedrzyńska jest znaną polską aktorką telewizyjną oraz teatralną. Choć w młodości jej plany były skierowane bardziej w stronę muzyczną, ostatecznie poszła w stronę aktorstwa.

Czasy szkolne spędziła głównie w Bydgoszczy, gdzie chodziła do podstawówki oraz liceum. To właśnie tam Adrianna Biedrzyńska poznała przyjaciółkę, Iwonę Fifielską. Choć zawodowe drogi kobiet się rozdzieliły, prywatnie łączyła je bliska relacja.

Adrianna Biedrzyńska w tym tygodniu musiała pożegnać bliską osobę. Iwona Fifielska odeszła w wieku 60 lat z powodu przewlekłej choroby. Aktorka uhonorowała przyjaciółkę wspomnieniem na Instagramie.

Adrianna Biedrzyńska podzieliła się tragiczną wiadomością

Aktorka telewizyjna i teatralna od kilku dni pogrążona jest w żałobie po utracie bliskiej znajomej. 15 lutego bieżącego roku artystka uczestniczyła w pogrzebie wiceprezes zarządu spółki Corimp, Iwony Fifielskiej. Powrót do Bydgoszczy z tak smutnego powodu wstrząsnął Adrianną Biedrzyńską. Aktorka podzieliła się wzruszającym wpisem na Instagramie zadedykowanym swojej przyjaciółce.

– Wczoraj to był ostatni spacer w piękny słoneczny dzień, z Iwoną Fifielską. Nadal nie mogę uwierzyć, że nie ma już Ciebie wśród nas szalona, kochana przyjaciółko. To jakby ktoś wyrwał kawał mojego serducha, ktoś ukradł tak istotną część życia mojego, to nie tak miało być — wyznała zrozpaczona Adrianna Biedrzyńska.

Kobiety znały się jeszcze z czasów szkolnych i to ten okres połączył ich losy na całe życie. Wspólne pasje oraz codzienne obowiązki sprawiły, że przyjacielska więź pogłębiła się, zbliżając do siebie kobiety.

– Nasze wspólne dzieciństwo, szkoła podstawowa w Bydgoszczy, nasze pierwsze fascynacje, nasze VI Liceum, nasza młodość cudowna, beztroska, nasze radości i smutki.
Potem w dorosłość wchodziłyśmy, nie zawsze ostrożnie i rozważnie, ale szczęśliwe, z nadziejami na cudowne, piękne życie. To piękno dały nam nasze dzieci, bo matkami zostałyśmy — wyznaje aktorka.

Ostatnie dni były dla Adrianny Biedrzyńskiej wypełnione smutkiem. Aktorka w przyjaciółce odnajdowała opokę oraz zrozumienie. Kobieta żałuje, że nie było jej dane ostatni raz porozmawiać z bliską osobą.

– Nie mogłam pożegnać się z Tobą, nie mogłam porozmawiać w ostatnich Twoich chwilach, to bolesne dla mnie bardzo. W moim rozerwanym, bolącym sercu zawsze będziesz, jesteś. Nie żegnam się więc z Tobą. Bądź przy mnie i czuwaj. Do zobaczenia Iwonko — zakończyła wzruszający wpis artystka.

Źródło: lelum.pl