„Każda kość czaszki połamana”. 16-letnia Wiktoria miała iść na koncert Sanah, teraz walczy o życie

16-letnia Wiktoria miała całe życie przed sobą i wiele planów na nadchodzące tygodnie i lata. Po wakacjach miała rozpocząć drugą klasę liceum o profilu kosmetologicznym, a we wrześniu planowała wybrać się także na koncert Sanah, na który miała już kupione bilety. Niestety wystarczyła jedna sekunda, by wszystkie jej plany legły w gruzach.

16-letnia Wiktoria miała wybrać się na koncert sanah

16 letnia Wiktoria w przyszłości planowała otworzyć własny gabinet. W bliższej perspektywie wyczekiwała wrześniowego koncertu sanah, na który miała już kupiony bilet i nie mogła się doczekać, by zobaczyć artystkę na scenie. Niestety to marzenie legło w gruzach w jednej krótkiej chwili.

20 sierpnia wieczorem w Poznaniu doszło do tragicznego wypadku. 16-letnia Wiktoria wraz ze swoją siostrą jechały jako pasażerki. Kierowca zjechał na lewy pas i nagle w tył samochodu uderzył inny pojazd. Kierowca stracił panowanie nad autem, które uderzyło w drzewo.

16-letnia Wiktoria została koszmarnie poturbowana w wypadku samochodowym

Kierowcy i siedzącej z przodu Roksanie nic się nie stało, Wiktoria nie miała jednak tyle szczęścia. 16-latka została zakleszczona we wraku samochodu, a z jej ust leciała krew, która pokrywała też twarz nastolatki. Na miejscu pojawiły się służby, który musiały rozcinać blachę, by uwolnić 16-letnią Wiktorię. W tym czasie świadkowie zdarzenia podtrzymywali jej głowę.

Gdy tylko uwolnioną ją z wraku, przetransportowano ją do szpitala, gdzie trafiła w stanie krytycznym. Jej walka o życie dopiero się rozpoczęła. Wiktoria szybko trafiła na blok operacyjny, gdzie spędziła kilka godzin. Wieści na temat jej zdrowia, jakie otrzymała jej rodzina, były niestety dramatyczne.

16-letnia Wiktoria z koszmarnymi obrażeniami

Jak się okazało, każda kość czaszki 16-letniej Wiktorii została złamana. Do tego jeden z odłamków wbił jej się w oko, przez co prawdopodobnie nie będzie widzieć. Jakby tego było mało, nastolatka ma złamany kręgosłup, wybite zęby, połamaną żuchwę i obie ręce. Nastolatka nadal przebywa na OIOM-ie, gdzie oddycha za nią respirator.

Rodzina nastolatki stara się mieć nadzieję, że uda jej się z tego wyjść, ale nawet lekarze doradzają, by rodzina zaczęła rozglądać się za ośrodkiem dla osób w śpiączce. Przez to, że Wiktoria nie oddycha samodzielnie, prawdopodobnie będą zmuszeni na umieszczenie jej w placówce prywatnej, co wiąże się z ogromnymi kosztami.

Już teraz rozpoczynamy zbiórkę dla naszej ukochanej córki, siostry, siostrzenicy, by móc jej zapewnić najlepszą opiekę i rehabilitację po wypisaniu ze szpitala. Czekają nas miesiące, lata leczenia… – czytamy w opisie zbiórki.

Źródło: lelum.pl