Justyna Żyła opublikowała niepokojący wpis. Fani zaczynają się o nią martwić

Justyna Żyła po rozwodzie odetchnęła z wyraźną ulgą, poświęcając swoją uwagę dzieciom… ale nie tylko im. Jakiś czas temu w jej życiu miał pojawić się tajemniczy pan A., nie wiadomo o nim jednak wiele więcej. Ostatnio Żyła dodała przykry wpis, który wyraźnie zmartwił jej fanów. Czy chodzi o jej nowego ukochanego?

Justyna Żyła głównie opowiada o swoich dzieciach, trzymając życie miłosne w ukryciu. Tym razem zrobiła wyjątek? Z jej ostatniej publikacji można wywnioskować, że rozstała się z partnerem.

Justyna Żyła dodała przykry wpis. Czy to koniec jej nowej relacji?

Ostatni czas nie był łatwy dla Justyny Żyły. Przechodzenie przez rozwód i jego pomyślne zakończenie wpłynęło jednak pozytywnie na jej morale. Ostatni czas spędzała chętnie ze swoimi dziećmi, dokumentując te chwile na Instagramie.

Co prawda nie w zdjęciach, ale w jej relacjach na InstaStory, pojawiał się wątek tajemniczego pana A., który zabierał ją ze sobą w różne miejsca. Dziwny wydawał się jednak fakt, że Żyła nie pokazywała jego twarzy. Być może chciała uniknąć skandalu?

Być może to jednak pan A. nie był chętny na rozgłos. W przeciwieństwie do nowej partnerki byłego męża Justyny Żyły, czyli Marceliny Ziętek, nie pragnął on popularności, a jedynie spokojnego życia.

Ostatnio zniknęły jednak wpisy dotyczące spotkań z tajemniczym mężczyzną. Pojawił się za to inny, który bardzo zaniepokoił fanów słynnej mamy.

– Pierwszy wolny weekend „samotnej matki Polki”. Dziwne uczucie – napisała Żyła na swoim InstaStory.

Para zdążyła się już rozstać? Przykra wiadomość

Niestety, bardzo prawdopodobnym jest, że para zdążyła się już rozstać, nim uczucie obojga rozgorzało w pełni. Nie wiadomo, co było tego przyczyną, bo Żyła chroni teraz swojej prywatności jak lwica.

O tę sprawę spytali ją dziennikarze portalu Plotek.pl. Celebrytka odpowiedziała jednak bardzo krótko, nie ujawniając przy tym absolutnie niczego.

– Pozdrawiam serdecznie. Miłego dnia. – Taką wiadomość mogli przeczytać reporterzy.

Czyżby plotki się potwierdziły? To tym bardziej przykre, bo zawsze dobrze jest patrzeć na osoby po rozwodach, które znajdują nową miłość. Pani Justynie życzymy więc szczęścia!

Źródło: lelum.pl