Eurowizja 2022. Pozycja Krystiana Ochmana na liście bukmacherów znów się zmieniła. Jakie ma szanse?

Według danych bukmacherów, szanse na zwycięstwo Eurowizji 2022 przez Krystiana Ochmana spadły, ale wciąż plasują się wysoko. Faworytem jest jednak na ten moment ukraińska Kalush Orchestra.

Eurowizja 2022 budzi ogromne emocje. Wszyscy z niecierpliwością oczekują na sobotni finał, podczas którego dowiemy się, która z piosenek okaże się tą najlepszą.

Szanse Krystiana Ochmana

12 maja Polacy z ogromną nadzieją oglądali zmagania piosenkarzy biorących udział w drugim półfinale Eurowizji 2022. Nic dziwnego, to właśnie wówczas startował polski reprezentant, Krystian Ochman.

Na szczęście, piosenka „River” spodobała się zagranicznym widzom, którzy zadecydowali o tym, że wokalista zakwalifikował się do kolejnego etapu widowiska, które odbędzie się już w najbliższą sobotę.

To właśnie wówczas poznamy najlepszą europejską piosenkę roku, którą ma szanse zostać utwór Krystiana Ochmana. Czy perspektywa zwycięstwa jest jednak realna? Bukmacherzy już od jakiegoś czasu tworzą zestawienie potencjalnych wygranych Eurowizji 2022.

Jeszcze jakiś czas temu, polski piosenkarz znajdował się w nim na ósmej pozycji. To notowanie jeszcze sprzed przyjazdu uczestników do Turynu. Dziś sytuacja jest już zupełnie inna.

Kto wygra Eurowizję 2022?

Choć z końcem kwietnia polskiej reprezentacji dawano 2% szans na wygraną, sytuacja polepszyła się po próbach występów. Wówczas piosenkarz uplasował się oczko wyżej i „wskoczył” na miejsce siódme.

Sytuacja zmieniła się ponownie, tuż przed drugim półfinałem. W bukmacherskich zestawieniach polski wokalista ponownie awansował o jedno miejsce i zajął 6. pozycję, na której utrzymuje się do dziś.

Kto ma jednak największe szanse na wygraną? Zdaniem bukmacherów, zwycięstwo powinno przypaść łączącej tradycyjną muzykę z hip-hopem ukraińskiej grupie Kalush Orchestra. Zespół porwał publiczność podczas pierwszego półfinału.

Poprzednie edycje Eurowizji przekonały nas jednak, że nie wszystko musi być z góry pewne, a najwięksi faworyci mogą okazać się przegranymi. Najlepiej zatem poczekać do sobotniego wieczora, podczas którego wszystko powinno się wyjaśnić.

Źródło: lelum.pl