Dramatyczne wyznanie w „TzG”. Zmagał się z okropną chorobą, żył na ulicy, ale najgorsze wydarzyło się potem

Ten taniec zwrócił uwagę wszystkich widzów i jurorów ze względu na tragiczne losy uczestnika. Wyznał w jak złej był sytuacji, mimo tego, teraz występuje w „Tańcu z gwiazdami”.

Udział w programie „Taniec z gwiazdami” był dla niego ogromnym sukcesem. Przeżył wyjątkowo trudną młodość, musiał sobie radzić z ogromnymi przeciwnościami. Gdy wychodził już na prostą, miał niezwykle poważny wypadek, który wpłynął na całe jego dalsze życie.

Tragiczne losy uczestnika programu Taniec z gwiazdami

Sylwester Wilk w show-biznesie pojawił się dzięki programowi „Ninja Warrior”, który sprawdzał kondycję fizyczną i zręczność uczestników. Dojście do tego momentu wymagało od niego wiele pracy, bo choć już jako nastolatek występował na zawodach, to szybko popadł w uzależnienie od narkotyków, leków i alkoholu.

– W wieku 19 lat podjąłem decyzję o tym, że chcę zmienić swoje życie. Odciąłem się od starego towarzystwa. Poszedłem na terapię. Dowiedziałem się, a w zasadzie zrozumiałem i przyznałem się przed samym sobą, że jestem chory – opowiadał Sylwester Wilk.

Koszmarny wypadek gwiazdora. Mimo przeciwności losu, zaprezentował taniec, którym wprawił wszystkich w osłupienie

Niestety, w sierpniu 2019 przeżył prawdziwą tragedię. Miał wypadek motocyklowy, w wyniku którego stracił nogę. Dla wielu sportowców taka tragedia byłaby końcem kariery, ale nie dla niego. Gdy doszedł do siebie i udało mu się sfinansować protezę, przyznał, że planuje wystartować na paraolimpiadzie. Zaczął od wzięcia udziału w „Tańcu z Gwiazdami”.

Sportowiec tańczył w parze z Hanna Żudziewicz, a ich występ kompletnie rozłożył jurorów na łopatki. Andrzej Grabowski sam przyznał, że wiedząc o protezie uczestnika, nie da się nie zwracać na to uwagi, ale gdyby o tym nie wiedział – nawet nie poznałby, że uczestnik faktycznie ma taki problem. Ostatecznie dostali bardzo wysokie noty – 9 od Grabowskiego, 7 od Pavlovic i 7 od Malitowskiego.

Źródło: pikio.pl