Andrzej Biliński, który wziął udział w półfinałach programu „The Voice Senior”, zaskoczył wszystkich dramatycznym, bardzo szczerym wyznaniem. Uczestnik opowiedział o swojej przeszłości.
Dziś na kanale TVP2 24 osoby walczyły o miejsca w finale „The Voice Senior”. Jedną z nich był Biliński, należący do drużyny Alicji Majewskiej. Mężczyzna odważył się powiedzieć coś niesamowitego.
Andrzej Biliński w „The Voice Senior” o myślach samobójczych i muzyce
W półfinałowej drużynie Alicji Majewskiej znaleźli się Jan Tiahnybok, Małgorzata Seide, Ewa Śniady, Władysław Czepiec, Iwona Dołowska i właśnie Biliński. Jurorka zdecydowała, że do finału przejdą Iwona Dołowska i pan Andrzej.
– W każdej edycji wybieram mężczyzn z laseczką – żażartowała trenerka, wybierając Andrzeja Bilińskiego.
Biliński odważył się na szczere wyznanie. Tłumacząc, dlaczego muzyka jest dla niego tak ważna w życiu, powiedział:
– Miałem myśli samobójcze, uratowała mnie muzyka, rodzina i przyjaciele – oświadczył uczestnik.
Biliński zapewnił sobie miejsce w finale piosenką „Cisza jak ta”, czyli legendarnym przebojem Budki Suflera, wydanym w 1993 roku na płycie „Cisza”. Jego pełne wrażliwości i emocji wykonanie przekonało Alicję Majewską.
Źródło: lelum.pl
Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Leave a Comment