Doda trafiła do szpitala. Odkryto nieścisłości w jej procesie z Haidarem. „Jestem roztrzęsiona”

Doda trafiła do szpitala po tym, jak w sieci ukazał się artykuł o rzekomych nieprawidłowościach w jej procesie.

Doda od lat jest uważana za jedną z najbarwniejszych postaci w polskim show-biznesie. Sukcesy na polu zawodowym do niedawna nie szły w parze z udanym życiem uczuciowym. To zmieniło się jednak w ubiegłym roku, kiedy Rabczewska wyszła za Emila Stępnia.

Wcześniej gwiazda była w kilku nieudanych związkach, a skutki jednego z nich odczuwa do dziś. Wokalistka wciąż sądzi się z Emilem Haidarem – gdy kończy się jeden proces, zaczyna się kolejny. Według najnowszych doniesień, jedno z postępowań sądowych mogło nie być prowadzone uczciwie.

„Kto chce zniszczyć Dodę?”

Ostatnio Doda opublikowała w swoich mediach społecznościowych fragment artykułu „Kto chce zniszczyć Dodę” napisanego przez dziennikarza śledczego serwisu życiestolicy.com. Autor twierdzi, że w procesach z jej udziałem miało dojść do licznych nieprawidłowości.

Jestem tak roztrzęsiona. Nie wiem, czy kiedykolwiek dojdę do siebie po tym – skomentowała piosenkarka na InstaStories.

Autor artykułu wymienia dowody na to, że postępowanie mogło przebiegać niezgodnie z prawem. Łukasz Pawelski informuje, że w śledztwie w sprawie Dody i Emila Haidara miało dochodzić do kontrolowanych przecieków, a to utrudniało pracę policji.

Prawnik Emila Stępnia zawiadamiał Prokuraturę i Policję o dokonanych i planowanych publikacjach materiałów z prowadzonego śledztwa, które były objęte tajemnicą śledztwa. Niestety dla Dody i Stępnia zawiadomienia nie przynosiły zamierzonego efektu, ponieważ organy ścigania wykazywały w tej kwestii dziwną i długotrwałą bezradność. W konsekwencji w międzyczasie ukazywały się kolejne publikacje zawierające w sobie materiał dowodowy (objęty tajemnicą śledztwa) – pisze autor.

To nie wszystko. Według Pawelskiego adwokat Haidara był też pełnomocnikiem policjanta prowadzącego sprawę Dody. Miał on w niej status pokrzywdzonego. Co prawda takie działania nie są niezgodne z prawem, jednak mogą być uznane za nieetyczne.

W śledztwie miało dojść do jeszcze innych praktyk, które podważyły obiektywizm i i bezstronność władz.

Doda trafiła do szpitala

Wokalistka bardzo przeżyła ujawnienie nieścisłości. W rozmowie z Łukaszem Pawelskim na Facebooku napisała, że poczuła się na tyle źle, że trafiła do szpitala.

O tym, czy nieścisłości rzeczywiście są prawdziwe dowiemy się pewnie już niedługo. Jedno jest jest pewne – o tej sprawie będzie teraz głośno.

Źródło: plotek.pl