Doda dostała groźbę, że skończy jak Adamowicz. W piątek na scenie ma zostać dźgnięta nożem

Doda planuje kolejne koncerty. Przed jednym z nich dostała bardzo niepokojącą wiadomość. Anonimowy nadawca zagroził jej, że podzieli los Pawła Adamowicza.

Doda nie zwalnia tempa. Kontrowersyjna wokalistka ciągle występuje na scenie, a jej koncerty przyciągają tysiące fanów z całej Polski. Jak się jednak okazuje, jej życie prywatne nie jest tak kolorowe, jak sceniczne kreacje. Wokalistka zmaga się nie tylko z hejterami, ale również z ludźmi, którzy jej grożą.

Czegoś takiego Doda z pewnością się nie spodziewała. Piosenkarka w najbliższy piątek ma wystąpić w Nysie. Przed planowanym koncertem dostała bardzo niepokojącą wiadomość. Na swojej skrzynce mailowej znalazła groźbę, która wywołuje ciarki na plecach. Wokalistka nie dała się jednak zastraszyć i nagłośniła całą sprawę. W mediach społecznościowych opublikowała jej treść.

Doda dostała niepokojącą wiadomość. Anonimowy nadawca zagroził artystce śmiercią

Na swoim oficjalnym profilu Doda opublikowała treść wiadomości od anonimowego nadawcy.

– Zarżnę cię na scenie nożem kuchennym na koncercie w Nysie – czytamy w mailu.

Wokalistka nie od dziś zmaga się z rozmaitymi przejawami hejtu pod swoim adresem. Jednak tym razem ma do czynienia z groźbami karalnymi. Ostatnio w Polsce nasiliły się ataki nożowników. Po zabójstwie Pawła Adamowicza podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku, osoby publiczne nie mogą czuć się bezpiecznie. Wiele wskazuje na to, że ochrona wokalistki będzie miała w najbliższym czasie pełne ręce roboty.

„Do zobaczenia w piątek na koncercie. Policja już cię namierza” Doda odpowiada na groźby

Sprawa została już zgłoszona na policję. Artystka poinformowała o tym na swoim profilu na Instagramie:

– Do zobaczenia w piątek na koncercie. Policja już cię namierza kucharzu – napisała Doda, a fani zawtórowali jej w licznych komentarzach:

– Tylko człowiek, drugiemu człowiekowi może zgotować piekło na ziemi… Współczuję – napisał jeden z internautów.

– Strach wyjść na scenę – współczuła inna osoba.

– W Internecie jest już za dużo hejtu powinna być licencja na używanie Internetu… serio…. aby każdy kozaczek pisał pod swoim imieniem i nazwiskiem skoro taki mądry jest – czytamy w jednym z komentarzy.

Doda zapowiada, że nie da się zastraszyć. Nie ma jednak wątpliwości, że takie sytuacje spędzają jej sen z powiek.

Źródło: pikio.pl