Niedzielne świętowanie zakłóciła tragiczna informacja. Dariusz Szczepaniak na boisku grał dla WOŚP, nagle jego serce się zatrzymało. Teraz wiemy już, że historia ma drugie, jeszcze bardziej dramatyczne dno. Tamtego dnia ciężko chory Miłosz stracił tatę.
Był trenerem, nauczycielem, założycielem lokalnej Akademii Piłkarskiej. Kiedy 29 stycznia, w dzień finału WOŚP media obiegła wieść o jego śmierci, pod postami sypały się kondolencie, ale przede wszystkim słowa niedowierzania. Przecież Darek miał tylko 46 lat, a także — rodzinę. W domu na powrót taty czekał Miłosz.
Dariusz Szczepaniak robił wszystko, by pomagać innym. Sam miał ciężko chorego syna
Lubiany trener zasłabł podczas meczu dedykowanego akcji WOŚP. Niestety, mimo błyskawicznej akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować. Serce sportowca przestało bić, a całą Polskę obiegła tragiczna informacja. Niestety, nie jest to koniec smutnych wiadomości.
Dariusz Szczepaniak mocno angażował się w działania charytatywne, zwłaszcza na rzecz chorych dzieci — sam był bowiem ojcem wymagającego szczególnej opieki dziecka. 17-letni Miłosz był dla swojego taty całym światem. Teraz jak nigdy potrzebuje pomocy i wsparcia.
– Dariusz odszedł i tego nie można odwrócić. Na świecie został jego chory synek Miłoszek, który tak bardzo potrzebował taty. Miłosz urodził się z wadą Centralnego Układu Nerwowego, wadą genetyczną oraz obniżonym napięciem mięśniowym – czytamy na stronie zbiórki, która pojawiła się na stronie siepomaga.pl. 30 stycznia.
Przede wszystkim 17-latek potrzebuje rehabilitacji. Turnusy lecznicze są niezbędne w jego rozwoju, jednak każdy z nich jest wydatkiem rzędu kilku tysięcy złotych. Rodzina musi także pokryć koszty przedszkola specjalnego w Miliczu, które „zapewnia wszystkie potrzebne formy zajęć rewalidacyjno – wychowawczych”.
Dariusz Szczepaniak cieszył się każdym, nawet najmniejszym kroczkiem naprzód w procesie rehabilitacji syna. Poruszający gest organizatorów zbiórki oraz wpłaty darczyńców są swojego rodzaju hołdem dla uczczenia pamięci niezłomnego ojca, który walczył nie tylko o zdrowie własnego dziecka — myślał także o innych potrzebujących.
Jeśli także chcesz wesprzeć akcję, link do zbiórki dla Miłosza znajduje się poniżej:
Źródło: lelum.pl
Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Leave a Comment