Córka aktorki „M jak miłość” zmarła na raka. Gwiazda przed laty patrzyła jak cierpi i umiera jej dziecko

Wstrząsająca historia gwiazdy „M jak Miłość”. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale córka ulubienicy publiczności zmarła. Tragiczna historia wychodzi na światło dzienne po latach.

Plan „M jak Miłość” był miejscem, w którym zdobyła wielką sławę i popularność. Widzowie telenoweli, którzy uwielbiają grę aktorską artystki nie zdawali sobie sprawy z tego, że kobieta przeszła w swoim życiu przez prawdziwy dramat. Śmierć ukochanej córki była wielkim przeżyciem, którego nie zapomniała do końca swojego życia.

Gwiazda „M jak Miłość” straciła ukochaną córkę. Wstrząsająca historia gwiazdy telenoweli

Artystką, która przedwcześnie pożegnała swoje dziecko jest Maria Maj. Gwiazda, która przez całe lata wcielała się w postać pielęgniarki Lucyny Banasik była jedną z najbardziej lubianych twarzy telenoweli. Artystka, która na ekranie budziła wielką sympatię swoich widzów zmagała się z prawdziwym problemem. Jej ukochana córka umierała na raka.

Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale zmarła reporterka „Wysokich Obcasów”, Kasia Talarczyk, która była córką aktorki. Powodem wstrząsającej śmierci kobiety był rak szyjki macicy. Pomimo tego, że obie panie miały burzliwą przeszłość i czasami dochodziło między nimi do poważnych kłótni spowodowanych przeprowadzką artystki do Warszawy, po rozwodzie z ojcem przedstawicielki mediów – Romanem Talarczykiem, to w trakcie choroby pogodziły się. Gwiazda „M jak Miłość” w przerwach od gry aktorskiej opiekowała się swoim umierającym dzieckiem i pomagała jej w wychowywaniu córek.

Śmierć dziennikarki do dziś boli Marię Maj

Nie da się ukryć, że śmierć dziecka bardzo odbiła się na psychice Maj, która nie spodziewała się, że jej ukochane dziecko może odejść. Wspomnienie tamtych chwil po dziś dzień jest bardzo bolesne dla gwiazdy TVP, która nigdy do końca nie pogodziła się ze stratą córki.

– Zaczęłyśmy się świetnie rozumieć, przechodząc wspólnie przez jej chorobę. Pomagałam Kasi, jak mogłam. Patrzeć, jak cierpi i umiera twoje dziecko, to jest coś niewyobrażalnego. Cały świat się wali – wyznała w jednym wywiadów aktorka.

Źródło: pikio.pl