Ciężko powstrzymać łzy. Gdy Grzegorz Markowski wyszedł na scenę, publiczność natychmiast zrobiła jedno

Ruszył trzeci dzień festiwalu Top of the Top Sopot Festival 2022. Na scenie stanęli m.in. Patrycja Markowska wraz z ojcem Grzegorzem Markowskim. Gdy zgromadzona publiczność zobaczyła ich razem, natychmiast zrobiła jedną rzecz. Koncert niewątpliwie na długo zapisze się w ich pamięci.

Chociaż zespół „Perfect” postanowił już na dobre zrezygnować z działalności, to sam Markowski nadal pojawia się na scenie u boku córki. Zgodnie z zapowiedzią pojawił się na festiwalu w Sopocie, jednak wielu obawia się, że będzie to jeden z jego ostatnich koncertów.

Wokalista zespołu „Perfect” całkowicie zejdzie ze sceny?

Patrycja Markowska od urodzenia była związana z branżą muzyczną. Jej ojciec jest jednym z kultowych muzyków odpowiedzialnych za sukces takich utworów jak „Niepokonani”, „Autobiografia” czy „Nie płacz Ewka”. Rok temu grupa „Perfect” zakończyła ostatni etap swojej działalności, jednak ani na moment nie zniknęła z pamięci fanów.

Obecnie Grzegorz Markowski raz na jakiś czas pokazuje się na scenie obok swojej córki. Mimo to powoli skłania się do zejścia ze sceny. Zapowiadając ich wspólny, występ Patrycja Markowska nie miała dobrych wieści.

– Myślę, że to jeden z ostatnich występów taty. Będę go cały czas namawiać i mam nadzieję, że czasami będzie się zgadzał – mówiła dla „Pudelka”.

Grzegorz Markowski zachwycił publiczność w Sopocie

Przed publicznością w Sopocie córka Grzegorza Markowskiego wystąpiła już pierwszego dnia festiwalu. Niestety jej wykonanie „Layli” Erica Claptona nie zachwyciło, a wywołało wręcz krytyczne reakcje. Na szczęście gwiazda miała szansę zrehabilitować się podczas dzisiejszego koncertu.

Gdy Patrycja Markowska stanęła na scenie obok ojca Grzegorza, fani oszaleli. Po raz pierwszy tego dnia publiczność wstała z siedzeń i zaczęła bić brawo dla muzyków występujących na scenie. Zgromadzeni do końca nie usiedli ani na chwilę i wspaniale bawili się wraz z kultowymi wokalistami. Widok ten niewątpliwie był poruszający dla Grzegorza Markowskiego, który całe swoje życie poświęcił muzyce. Owacja publiczności Top of the Top Festivalu na pewno była wspaniałą nagrodą za lata koncertowania.

Źródło: lelum.pl