Kino i muzyka

Brat Durczoka przerywa milczenie: Kamil walczył, ale na przeszczep nie miał szans

Od nagłej śmierci legendarnego dziennikarza Kamila Durczoka (†53 l.) minęło już prawie 5 miesięcy. Rana w sercu jego bliskich nie zabliźni się nigdy, ale są już gotowi, by opowiedzieć historię legendarnego dziennikarza, który o wielkiej sławie i dojmującym życiowym upadku wiedział wszystko. Już jutro w Fakcie poruszająca rozmowa z młodszym bratem Kamila Durczoka, Dominikiem (50 l.).

– To nie jest tak, że Kamil miał gen autodestrukcji – opowiada Faktowi Dominik Durczok i zdradza, jak dramatyczny przebieg miały ostatnie miesiące życia dziennikarza.

Całą rozmowę z bratem Kamila Durczoka będzie można przeczytać już 7 kwietnia w serwisie FAKT.PL.

Z opowieści brata dziennikarza wynika, że Kamil Durczok desperacko próbował uwolnić się z nałogu, który konsekwentnie wyniszczał jego organizm. – Kamil walczył. Raz sobie lepiej radził, raz gorzej. Od momentu, gdy została postawiona diagnoza, że jest alkoholikiem, podejmował różne próby leczenia – opowiada w rozmowie z Aleksandrą Ratajczak, reporterką Faktu ze Śląska, Dominik Durczok.

Okazuje się, że Kamil Durczok nie wahał się prosić o pomoc. – Pomagał nam m.in. ks. Brząkalik [ks. Piotr Brząkalik, duszpasterz trzeźwości w Archidiecezji Katowickiej–red.], wiele razy bywaliśmy u niego, czasem w środku nocy… – opowiada w rozmowie z Faktem Dominik Durczok.

Sławny dziennikarz miał jednak własny pomysł na to, jak pokonać swoje demony. Niestety boleśnie przekonał się, że jego własne intuicje mogą go zwieźć na manowce. – Wszyscy chórem mówili, że jeżeli Kamil nie podejmie leczenia zamkniętego, kompleksowego, to nic z tego nie będzie. Kamil twierdził, że nie tędy droga. Długo nie dopuszczał do siebie myśli, że miałby pojechać do ośrodka. Ale przyszedł taki moment, że się jednak na to zdecydował. To było w połowie ubiegłego roku. Poszedł do zamkniętego ośrodka na miesiąc. Podjął tę próbę, chciał walczyć, chciał stanąć na nogi – opowiada Dominik Durczok.

Dramatyczne wyznanie brata Durczoka: Jego wątroba nie funkcjonowała

Niestety alkohol poczynił już wtedy tak nieodwracalne szkody organizmie dziennikarza, że szanse na odzyskanie zdrowia były praktycznie znikome. – To, że jego wątroba nie funkcjonowała i należało ją przeszczepić, było oczywiste. Ale mój przyjaciel lekarz powiedział, że od kwalifikacji do przeszczepu jest daleka droga. W takim stanie, w którym był Kamil, na przeszczep nie było praktycznie szansy – wyjaśnia Dominik Durczok.

Na początku listopada 2021 roku stało się jasne, że stan zdrowia Kamila Durczoka jest już dramatyczny.

Kim jest młodszy brat słynnego dziennikarza, Dominik Durczok

Mówi o sobie, że jest Hanysem (Ślązakiem) z krwi i kości. Dominik Durczok mieszka w Katowicach. Jest przedsiębiorcą w branży turystycznej i gastronomicznej. Biznes prowadzi z żoną, Moniką. Mają 25-letniego syna Kornela, który skończył dwa fakultety i pracuje w spółce budującej platformy wiatrowe na Bałtyku. Syn jest jego wielką dumą. Dominik Durczok jest pasjonatem sportów motorowych, kiedyś jeździł w rajdach samochodowych na Mistrzostwach Polski, podobnie, jak zmarły w 2016 r. ojciec Krystian.

Źródło: fakt.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

2 tygodnie temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

2 tygodnie temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

1 miesiąc temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

1 miesiąc temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

1 miesiąc temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

1 miesiąc temu