Boczek z „Kiepskich” jest nie do poznania. Schudł przez straszną chorobę

„Świat według Kiepskich” to uwielbiany przez Polaków serial nadawany już od ponad 20 lat. Program wylansował kultowe już postaci, które weszły do polskiej popkultury. Wśród nich jest oczywiście odgrywany przez Dariusza Gnatowskiego Arnold Boczek. Rzeźnik z krwi i kości, który nigdy chudziną nie był. W ostatnim czasie jednak aktor go odgrywający zaczął chudnąć w zastraszającym tempie.

„Świat według Kiepskich” w połowie marca obchodził 20-lecie swojego istnienia. To właśnie w połowie marca 1999 roku po raz pierwszy wyemitowano ten serial na antenie telewizji Polsat. Odcinek „Umarł odbiornik, niech żyje odbiornik” okazał się hitem ciepło przyjętym przez widzów, którzy domagali się więcej serialu.

W odpowiedzi na pozytywne głosy widzów powstała cała masa odcinków obrazujących perypetie mieszkańców wrocławskiej kamienicy przy Ćwiartki 3/4. Dzięki temu mamy ich obecnie ponad 540 do wyboru. W trakcie istnienia i emisji serialu poznaliśmy masę bohaterów, jednak szczególnie trójka postaci budowała serial w największym stopniu. To Ferdek Kiepski, Marian Paździoch i Arnold Boczek. Ten ostatni ostatnio mocno zaskoczył fanów.

Świat Według Kiepskich bez Boczka jakiego znamy?

Arnold Boczek to słynny „grubas i erosoman”, jak zwykł nazywać go Ferdek Kiepski. Odgrywana przez Dariusza Gnatowskiego postać już niebawem może pozostać tylko tym drugim. Fani bowiem donoszą o niesłychanie prędkim traceniu wagi przez słynnego rzeźnika.

Okazuje się, że Arnold Boczek nie jest już tak gruby, jak miało to miejsce we wcześniejszych odcinkach. Aktor praktycznie chudnie z epizodu na epizod, będąc już niemalże cieniem siebie. Fani zaczęli poważnie martwić się o bohatera, ponieważ w serialu nawet miały już miejsce żarty, że to sam Ferdynand Kiepski przerasta tuszą Arnolda Boczka. Miejsce mają nawet momenty, kiedy to Ferdek nie jest w stanie wcisnąć się w mniejsze ubrania Boczka.

To z powodu choroby

Jak się jednak okazuje szybka utrata wagi w przypadku Dariusza Gnatowskiego wywołana jest chorobą. Aktor ujawnił, że zmaga się z cukrzycą, o której przez dłuższy czas nie miał pojęcia. Choroba powoli go niszczyła do tego stopnia, że finalnie Gnatowski zagrożony był amputacją stopy.

Obecnie Gnatowski odżywia się wedle wszelkich prawideł, które mają mu zapewnić jak najlepszą kondycję. Mocno wspierać w tym ma go żona, która jest weganką i dopilnowała już, by jej mąż schudł 25 kilogramów. Sprawiło to jednak, że aktor wygląda jak inny człowiek. Po obżartuchu z wcześniejszych odcinków Świata według Kiepskich pozostał jedynie cień.

Źródło: pikio.pl