Beata Tyszkiewicz szczerze: „Prawdziwa dama pije, pali i przeklina!”

Beata Tyszkiewicz to niezaprzeczalnie gwiazda polskiego kina. Jej role w kultowych już produkcjach, takich jak Lalka czy Seksmisja, przyniosły aktorce ogromną popularność. Gwiazda, która w zeszłym roku skończyła 80 lat wciąż zachwyca klasą i elegancją. Znana z ogromnej szczerości przyznaje, że „dama pije, pali i przeklina!”.

Zdaniem artystki kobieta wcale nie musi rezygnować z alkoholu i papierosów, by nadal być określana mianem damy. Gwiazda wyznaje, że jej samej zdarza się zabierać na przyjęcia piersiówkę, a papierosy są nałogiem, z którym nie zamierza walczyć. Jak Beata Tyszkiewicz wypowiada się o alkoholu? Czy papierosy to według niej słabość?

Beata Tyszkiewicz cytaty

Beata Tyszkiewicz: cytaty gwiazdy przejdą do historii. Ten o byciu damą, już ma status kultowego. Sami przeczytajcie, czy mogła ująć to lepiej?

– Uważam, że dama pije, pali i przeklina, to jest moja recepta na damę. Nic złego w tym nie widzę. Potrafię mieć ze sobą na różnych przyjęciach taką małą srebrną piersióweczkę, bo czasem się trzeba rozgrzać, a czasem się postawić – wyznaje w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Beata Tyszkiewicz o alkoholu

Ikona kina dodaje, że opisana metoda nie zawsze się sprawdza. W przypadku niskich temperatur organizm rozgrzewa się wyłącznie na chwilę, a później jeszcze bardziej odczuwa zimno. Na to również przedstawia patent:

– Wtedy herbata mocna z kieliszeczkiem rumu, ale to nie alkohol działa rozgrzewająco, tylko gorąca herbata – powiedziała w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Beata Tyszkiewicz otarcie mówi również o swoim nałogu, jakim są papierosy. Aktorka pali od wielu lat i wyznaje, że na razie nie zamierza z tego zrezygnować.

Źródło: lelum.pl