Anna Mucha przeznaczyła na WOŚP szczękę. Internauci zniesmaczeni

Anna Mucha przyłączyła się do akcji WOŚP i wystawiła na licytację zaskakującą rzecz. Część osób jest zniesmaczonych, inni cieszą się z możliwości zakupu tak osobistego gadżetu. To element charakteryzacji z ostatniego filmu Patryka Vegi.

Anna Mucha przyłączyła się do akcji WOŚP i wystawiła na licytację zaskakującą rzecz. Część osób jest zniesmaczonych, inni cieszą się z możliwości zakupu tak osobistego gadżetu. To element charakteryzacji z ostatniego filmu Patryka Vegi.

Anna Mucha jest znaną i lubianą polską aktorką, której prywatne rzeczy wzbudzają duże zainteresowanie wśród fanów. Jeden z nich można kupić na aukcji, która zasili konto Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Niedawno zagrała w najnowszym filmie Patryka Vegi, „Miłość, seks i pandemia”. Jej postać ma burzę ciemnych loków i diastemę, której brakuje w naturalnym zgryzie aktorki. Jednym z elementów charakteryzacji była specjalna nakładka na zęby.

To właśnie „sztuczna szczęka” trafiła na aukcję charytatywną, czym Anna Mucha pochwaliła się na Instagramie. Specjalnie na tę okazję oprawiła ją w ramkę i zachęca do podbijania ceny.

– Gramy!!! Moje serce jest z Orkiestrą! Moja szczęka także! To wyjątkowy rekwizyt filmowy!!! Przekazuje do licytowania szczękę z diastemą mojej bohaterki z najnowszego filmu Patryka Vegi. Szczęka, która pomogła mi stworzyć tę postać, nadać jej charakteru i wyjątkowości! Pięknie opakowana w ramkę, eksponat – czytamy pod postem aktorki.

Internauci krytykują jej wybór

Pod zdjęciem od razu pojawiły się komentarze zniesmaczonych internautów. Wielu z nich uważa, że to zbyt osobisty przedmiot, który nikomu się nie przyda, nawet jako ozdoba na ścianie.

– Mam wrazenie ze celebryci na WOŚP wystawiają śmieci. Bardzo to jest przykre – napisała jedna z internautek. – Pani Anno proponuje udział w licytacji, bo najlepiej jak wróci do Pani … – skomentowała inna.

Większość wypowiadających się jest niezadowolonych z wyboru aktorki i sugeruje, że mogła się lepiej popisać. Podają też przykłady innych znanych osób, które na licytacji wystawiły swoje ubrania czy kupon na osobiste sprzątanie.

Anna Mucha odpowiedziała na komentarze

Anna Mucha odpowiedziała na wiele komentarzy i widać, że nie przejmuje się negatywną opinią. Dla niej ten rekwizyt jest bardzo ważny, ponieważ pomógł jej wcielić się w nową rolę. Postanowiła przekazać go w szczytnym celu, zamiast trzymać w szufladzie.

Udział w licytacjach jest dobrowolny, dlatego jeśli komuś nie podobają się sztuczne zęby Anny Muchy, może wybrać książkę czy koszulkę kogoś innego. Najważniejsze jest wsparcie dla WOŚP, która wyposaży placówki medyczne w nowoczesny sprzęt do laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy.

Źródło: pikio.pl