Wczoraj zaginęła półtoraroczna Maria Tudricai. Dziewczynka znajdowała się w samochodzie, który skradziono jej ojcu. Kilka godzin później auto znaleziono w pobliżu Hatherway Crescent w londyńskiej gminie Newham. Niestety, dziecka nie było w środku. Policja apeluje o pomoc.
Wskoczył do auta i odjechał.
W niedzielę ojciec Marii Tudricai chciał sprzedać samochód. Tuż po godzinie 16:00 spotkał się z potencjalnym kupcem w Newham. Gdy mężczyzna przybył na miejsce, okazało się, że nie zamierza za niego płacić. Wskoczył do auta, czarnego audi A5, następnie odjechał. W środku, w foteliku na przednim siedzeniu siedziało dziecko.
Znaleziono auto. Było puste
Tata Marii natychmiast powiadomił o sprawie policję i rozpoczęto poszukiwania. Funkcjonariusze bardzo szybko odnaleźli skradzione auto. Niestety, dziewczynki nie było w środku. Złodziej zostawił je w pobliżu Hatherway Crescent.
Apel policji
Teraz policja apeluje o pomoc w znalezieniu dziewczynki. Funkcjonariusze proszą o kontakt każdego, kto ma jakiekolwiek informacje na temat tego, gdzie aktualnie może się znajdować. Maria miała na sobie czerwone spodnie i białą bluzeczkę. Ojciec opisał złodzieja jako Azjatę ubranego na czarno o szczupłej budowie.
popularne.pl
