Świat

Tajemniczy rozbłysk nad Kijowem. Obiekt pochodził z kosmosu?

W nocy ze środy (19 kwietnia 2023 r.) na czwartek niebo nad ukraińską stolicą rozświetlił tajemniczy błysk. Natychmiast zaczęły mnożyć się spekulacje odnośnie tego, co wydarzyło się nad Kijowem. Strona ukraińska podejrzewa, że mógł to być amerykański satelita, który wchodził w atmosferę. Nasa zaprzecza. Część osób twierdzi, że to UFO.

Tajemniczy rozbłysk nad Kijowem. Obiekt pochodził z kosmosu?

Po nocnym rozbłysku na stołecznym niebie, władze w Kijowie poinformowały, że podejrzewają, że doszło do niego za sprawą satelity NASA, który wchodził w ziemską orbitę. Tymczasem NASA stanowczo zaprzeczyła tym doniesieniom w rozmowie z BBC.

Teoria ukraińskiego lotnictwa jest taka, że to nie był satelita spalający się w atmosferze, a meteoryt spadający na ziemię. Jak podkreślało na Facebooku Dowództwo Sił Powietrznych UAF, nie było zagrożenia wrogich nalotów w tym kierunku.

Bardzo szybko w sieci pojawiło się dużo różnych memów dotyczących tego zdarzenia, w tym takie z latającymi spodkami. Dowództwo lotnictwa podkreśliło w swoim komunikacie, by nie używać do ich tworzenia oficjalnych insygniów tej siły zbrojnej, która cały czas prowadzi intensywne działania bojowe, w szczególności na wschodzie kraju.

Tajemniczy rozbłysk nad Kijowem. Kto wyjaśni zagadkę?

Jasną poświatę zaobserwowano na niebie nad stolicą około godziny 22:00 czasu miejscowego. Od razu uruchomiono alarm przeciwlotniczy. Jak poinformował na Telegramie szef administracji wojskowej Kijowa Serhij Popko, obrona powietrzna nie musiała przystępować do działania. „Według wstępnych informacji zjawisko to było wynikiem upadku satelity kosmicznego NASA na Ziemię” – informował Popko.

Na początku tygodnia amerykańska agencja kosmiczna ogłosiła, że ważący około 300 kg satelita kończący swoją misję na orbicie wejdzie w ziemską atmosferę w środę. Sonda RHESSI, używana do obserwacji rozbłysków słonecznych, została wystrzelona na niską orbitę okołoziemską w 2002 roku i wycofana ze służby w 2018 roku, informowała NASA.

Rob Margetta z Biura Komunikacji NASA powiedział jednak BBC, że to wcale nie ich satelita. Agencja twierdzi, że RHESSI wciąż znajdował się na orbicie w chwili, gdy zaobserwowano błysku i ponownie wejdzie w ziemską atmosferę później. Dodał przy tym, że NASA i Departament Obrony USA nadal śledzą ruchy RHESSI.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close