Świat

5-letnia dziewczynka powiedziała rodzicom, że boli ją głowa. Prawda okazała się o wiele gorsza, media obiegła smutna wiadomość

5-letnia dziewczynka powiedziała rodzicom, że boli ją głowa. Prawda okazała się o wiele gorsza, media obiegła smutna wiadomość. Córka pewnej pary powiedziała, że boli ją głowa. Zabrano ją do lekarza, otrzymała leki. Niestety, okazało się, że problem jest znacznie poważniejszy, niedługo później ogłoszono smutną wiadomość o jej śmierci.

Nikt nie wiedział co dolega 5-letniej Skylar Herbert. Dziewczynka wcześniej była zdrowa, nagle zaczęła mieć poważne bóle głowy. Powiedziała to rodzicom, postępowali zgodnie z zaleceniami lekarza. Niestety, dziewczynka dalej cierpiała, płakała w nocy i nie mogła zasnąć.

5-letnia dziewczynka powiedziała rodzicom, że boli ją głowa. Prawda okazała się o wiele gorsza, media obiegła smutna wiadomość

Gdy zadzwonili do lekarza, ten powiedział im, że antybiotyk potrzebuje 48 godzin, aby zacząć działać. Rodzice jednak nie mogli patrzeć na to, jak ich córka cierpi, wiedzieli, że jest z nią naprawdę źle. Zabrali ją więc na pogotowie. Niedługo później było już wiadomo, co dolega 5-latce.

W szpitalu Beaumont Royal Oak Hospital wykonano rutynowo testy na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Okazało się, że dziewczynka jest zarażona. Po dniu w szpitalu wypuszczono ją do domu i zalecono kwarantannę.

Dzień później rodzina wróciła do szpitala, ze względu na to, że jej ojciec, Ebbie zaczął kaszleć i mieć problemy z oddychaniem. kazano zaczekać im w aucie. Pewnym momencie dziewczynka znowu zaczęła narzekać na bóle głowy.

Gdy znów wracali z placówki, 5-latka zaczęła gorączkować i się trząść. Po raz trzeci pojawili się w szpitalu, a Syklar umieszczono na oddziale intensywnej terapii. Ponadto wykryto, że doznała zapalenia opon mózgowych, bardzo rzadkiej komplikacji, która zdarza się przy koronawirusie.

Niestety, dziewczynka zapadła w śpiączkę. Jej funkcje życiowe były podtrzymywane jedynie przez respirator. Lekarze powiedzieli, że mózg dziewczynki jest już martwy, co oznaczało brak nadziei na powrót do jakiegokolwiek funkcjonowania.

Rodzice zdecydowali się na odłączenie dziewczynki od aparatury. Niestety, śmierć mózgu była wyrokiem. Teraz w trakcie światowej pandemii przeżywają swoją żałobę.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close