Sport

Te wiadomości rozrywają serce. Znany polski piłkarz stracił nogę, teraz pilnie potrzebuje pomocy

Wiadomości, które dotarły do fanów piłki nożnej, rozrywające serce. Znany polski piłkarz stracił nogę, a przez niewystarczającą ilość pieniędzy, nie może godnie żyć i pilnie potrzebuje pomocy.

Wiadomości docierają z samego serca Białegostoku. Znany i uwielbiany przez tysiące kibiców piłkarz, musi żyć bez nogi. Niestety nie stać go nawet na wózek inwalidzki, przez co jego życie zamieniło się w koszmar. Fani i mieszkańcy natychmiast doszli do porozumienia i postanowili mu pomóc, lecz sytuacja jest naprawdę bardzo ciężka.

Wiadomości o znanym piłkarzu rozrywają serca

Były piłkarz, który dzięki gdzie m.in. w Jagielloni Białystok i Stali Mielec zdobył gigantyczną sympatię kibiców, potrzebuje ogromnego wsparcia. Jego zdrowie na tyle podupadło, że nie radzi sobie w codziennym życiu. Jerzy Łapicz już od lat zmaga się z problemami natury zdrowotnej – zaczęło się 10 lat temu, gdy musiał poradzić sobie z tętniakiem aorty brzusznej. Potem było tylko gorzej: pojawiła się zakrzepica nóg i problemy kardiologiczne.

Rok temu przez ciągle pogarszający się stan zdrowia, potrzebna była operacja. Lekarze zdiagnozowali „krytyczne niedokrwienie kończyny dolnej lewej”. Stan piłkarza poprawił się jedynie na pół roku, a potem konieczna była niestety amputacja.

– Trzeba jakoś żyć. Nie jest łatwo. Chciałbym się poruszać. Siedzieć tylko w domu i tylko patrzeć w okno to nie jest życie – przyznaje ze smutkiem Jerzy Łapicz.

Znajomi piłkarza postanowili uruchomić zbiórkę

Na szczęście były piłkarz ma wielu przyjaciół, którzy postanowili mu pomóc w tej tragicznej sytuacji.

– Jurek zostawił trochę zdrowia na boisku. Był podstawowym zawodnikiem. Wyróżniał się, był bardzo silnym punktem Jagiellonii. Teraz potrzebuje naszej pomocy. Najważniejszy jest wózek, bo Jerzy nie ma jak się poruszać. Mieszka na trzecim piętrze, a to jest wielki problem. Bardzo ważna jest też proteza – wyjaśnia Zenon Szalecki, sąsiad i kolega byłego piłkarza.

W zbiórkę zaangażowali się nie tylko mieszkańcy i znajomi pana Jerzego, ale też całe przedsięwzięcie jest wpierane i promowane przez klub Jagiellonia Białystok. Potwierdziła to jego wiceprezes, Agnieszka Syczewska.

– Jesteśmy grupą znajomych, która chce pomóc (oczywiście za zgodą chorego) w zakupie protezy i wózka inwalidzkiego (obecny jest jedynie w użyczeniu) – można przeczytać na stronie zbiórki, którą można znaleźć TUTAJ.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close