Sport

Skandal podczas pogrzebu gwiazdora. Gdy pogrążona w żałobie żona wróciła do domu, nie mogła powstrzymać łez

Pogrzeb słynnego włoskiego piłkarza Paolo Rossiego zakończył się ogromnym skandalem. Wstrząsające informacje obiegły światowe media. Pogrążona w żałobie żona gwiazdora przeżyła kolejny koszmar tuż po powrocie do ich domu.

Pogrzeb Paolo Rossiego odbył się w sobotę w Vicenzy, a tysiące kibiców oddało hołd legendarnemu włoskiemu piłkarzowi, przechodząc obok wystawionej trumny z jego ciałem. Niestety, w trakcie uroczystości w domu gwiazdora wydarzył się ogromny skandal. Żona sportowca zaraz po powrocie do domu zadzwoniła na policję.

Pogrzeb włoskiego piłkarza przyciągnął tłumy

Wiadomość o śmierci Paolo Rossiego wstrząsnęła całym światem piłkarskim. Słynny włoski piłkarz odszedł 9 grudnia 2020 roku po długiej walce z nowotworem płuc, miał 64 lata. Pogrzeb gwiazdora odbył się w Vicenzy, gdzie na dobre rozpoczęła się jego piłkarska kariera.

W 1982 roku Paolo Rossi doprowadził reprezentację Włoch do zwycięstwa w Mistrzostwach Świata. Piłkarz zdobył 6 goli i wygrał klasyfikację króla strzelców. Jego wyczyn na zawsze zapisał się w pamięci kibiców i historii włoskiej piłki nożnej.

W ostatnim pożegnaniu legendarnego piłkarza uczestniczyli m.in. jego drużynowi koledzy sprzed 38 lat. Do katedry trumnę z ciałem zmarłego sportowca wnieśli Marco Tardelli, Giancarlo Antognoni, Antonio Cabrini i Fulvio Collovati. Ze wzruszeniem żegnali go również licznie zgromadzeni kibice oraz najbliżsi, w tym ukochana żona.

Niestety, nie wszyscy uszanowali moment pożegnania gwiazdora. Kiedy pogrążona w żałobie żona zmarłego piłkarza wróciła do ich domu w Bucine, oddalonego blisko 200 kilometrów od Vicenzy, nie mogła uwierzyć w to, co zastała na miejscu.

Jak poinformowała włoska agencja ANSA, w trakcie pogrzebu piłkarza jego dom w Bucine nieopodal Arezzo został obrabowany przez złodziei. Wdowa po sportowcu natychmiast powiadomiła o sprawie lokalną policję, a wstrząsające informacje szybko obiegły światowe media.

Dziennikarze przekazali, że z domu słynnego piłkarza skradziono m.in. biżuterię, w tym pamiątkowy zegarek. Po tym, jak Federica Cappelletti powiadomiła o zajściu służby, funkcjonariusze natychmiast wszczęli dochodzenie w sprawie kradzieży.

Już od kilku dni w mediach pojawiają się wspomnienia o słynnym piłkarzu, a z uroczystości pogrzebowych Paolo Rossiego przeprowadzono transmisję telewizyjną. O śmierci sportowca wspomniał również prezes PZPN Zbigniew Biniek, który poznał go dzięki wspólnej gry w barwach Juventusu Turyn.

– Każdy żył swoim życiem, ale widywaliśmy się przy okazji meczów, pozostaliśmy w dobrych kontaktach. Niestety rok 2020 wszystkich nas oddalił i nie wiedziałem o jego chorobie. Dlatego zaskoczyła mnie wiadomość o śmierci Paolo – przyznał polski piłkarz.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close