Krzysztof Piątek wszedł na boisko w 71. minucie, ale to wystarczyło, by rozruszać ofensywę Milanu i zostać wybranym najlepszym piłkarzem gospodarzy w meczu z Napoli. Tę samą notę od „La Gazzetta dello Sport” dostał Piotr Zieliński. Niżej oceniono Arkadiusza Milika.
To był mecz jak ciepła woda w kranie. Działo się niewiele, Napoli było lepsze, ale atakowało bez przekonania, a Milan grał jakby zadowalał go remis. Dlatego „La Gazzetta” oba zespoły i obu trenerów oceniła na 6 w skali 1-10. Najlepszym piłkarzem Milanu wybrano Krzysztofa Piątka (6,5), najlepszym w barwach gości – prawego obrońcę Kevina Malcuita (7). Najsłabsi byli Hakan Calhanoglu (5) i Raul Albiol (5). Oto oceny Polaków, wraz z uzasadnieniem:
Krzysztof Piątek – 6,5
„Potrzebował 20 minut, by dać Milanowi „złośliwość” w ataku, której wcześniej nie było. Zmusił do wysiłku Ospinę, prawie wypracował gola Musacchio, wypracował żółtą kartkę u Albiola. Wygląda jak łowca głów z Dzikiego Zachodu, strzelec z zimną krwią.
Arkadiusz Milik – 5,5
Oddał tylko jeden ważny strzał, w drugiej połowie, w dodatku zrobił to słabo. Zniknął w tłumie, schował się za kolegami z ofensywy, za słabo naciskał rywali.
Piotr Zieliński – 6,5
Najwytrwalszy strzelec w drużynie napoli. Próbował kilka razy, ale za każdym razem strzelał w Donnarummę, również dlatego, że prawie wcale nie próbował podkręcacpiłki. Fabian Ruiz był nieobecny, przez co Zieliński był osamotniony.
Źródło: sport.tvp.pl