Matti Nykaenen nie żyje. Legendarny skoczek narciarski, czterokrotny mistrz olimpijski zmarł w wieku 55 lat. Matti Nykaenen był przez wielu uważany za najwybitniejszego skoczka narciarskiego w historii. Po zakończeniu kariery sportowej, Matti Nykeanen stał się celebrytą i piosenkarzem – jego debiutancki album miał status złotej płyty.
Matti Nykaenen nie żyje – poinformowały fińskie media. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci sportowca. Do publicznej informacji podano tylko, że ciało Mattiego Nykaenena odnaleziono w nocy z 3 na 4 lutego. Jego śmierć wstrząsnęła światem skoków narciarskich.
Matti Nykaenen przyszedł na świat 17 lipca 1963 roku. W wieku 18 lat został mistrzem świata juniorów, by rok później zdobyć tytuł najlepszego skoczka globu. W 1984 roku został złotym i srebrnym medalistą igrzysk olimpijskich, które odbywały się w Sarajewie. Nykaenen triumfował na skoczni dużej, a na normalnej musiał uznać wyższość innej legendy skoków – Jensa Weissfloga.
Nykaenen przez lata święcił triumfy na skoczniach – w Pucharze Świata wygrał 46 zawodów, czterokrotnie zwyciężając w klasyfikacji generalnej (rekord ten wyrównał Adam Małysz). Był zawodnikiem kontrowersyjnym: zdarzało mu się skakać – i wygrywać zawody – pod wpływem alkoholu. Wobec swoich konkurentów bywał arogancki.
Po zakończeniu kariery sportowej zajmował się m.in. muzyką (pierwsza płyta uzyskała status złotej) i polityką. Głośno było również o jego zatargach z prawem: Nykaenen m.in. trafił do więzienia za próbę uduszenia paskiem od szlafroka jednej ze swoich żon. Był niewątpliwie jedną z najbardziej barwnych postaci fińskiego sportu. Matti Nykaenen zmarł w wieku 55 lat.
Źródło: fakt.pl