Kazimierz Marcinkiewicz udzielił wywiadu Kanałowi Sportowemu i opowiedział o swoim obecnym życiu. Były premier Polski nie ukrywał, że trochę mu się ono „poharatało”. Dziś trzyma się z dala od sceny politycznej.
Jeszcze dekadę temu Kazimierz Marcinkiewicz był jednym z liderów Prawa i Sprawiedliwości, a po zwycięstwie tej partii w wyborach parlamentarnych został osadzony na stanowisku premiera RP. Funkcję tę pełnił w latach 2005-2006, a w 2007 roku odszedł z PiS i usunął się w cień, starając się chronić swoje życie prywatne.
Kazimierz Marcinkiewicz wycofał się z życia publicznego wiele lat temu
Kazimierz Marcinkiewicz pojawił się jako gość na Kanale Sportowym. W rozmowie z Małgorzatą Domagalik były czołowy polski polityk przyznał, że nie rozpamiętuje przeszłości, a zamiast tego stara się skupiać na teraźniejszości.
– Trochę mi się poharatało życie, ale sobie z tym radzę – przyznał Kazimierz Marcinkiewicz.
W niedawnym wywiadzie były premier wspomniał, że czas, gdy kierował rządem, to były „jedne z najpiękniejszych miesięcy w jego życiu”. W politykę Kazimierz Marcinkiewicz angażował się już od lat 80. i jak podkreślił, zawsze widział w tym sposób, na zmienianie świata.
– Przesiąknąłem polityką jeszcze w PRL-u, polityką wolnościową. Wolność całe moje życie znaczyła bardzo, ale to bardzo dużo. Dotarłem do tej polityki i polityka zawsze był dla mnie po to, żeby zmieniać świat. Uważam, że przez te dziewięć miesięcy zmieniłem sporo – wyznał.
Kazimierz Marcinkiewicz: „Mam na kromkę chleba, czasem nawet z masłem”
Były premier dodał także, że jest „totalnie dumny” z tego, że udało mu się w tym czasie pozyskać dla Polski 67,8 miliardów euro dotacji, za które wybudowano autostrady, stadiony, oczyszczalnie, światłowody i inne usprawnienia techniczne w całym kraju. Teraz jednak trzyma się z dala od polityki, a jego wielką pasją stał się sport.
Kazimierz Marcinkiewicz bardzo dba o formę, trenuje do maratonu i triathlonu, a także uprawia jogę. Były szef polskiego rządu nie ukrywa, że jest zadowolony z tego, jak obecnie wygląda jego życie.
– Myślę cały czas do przodu. Układam sobie życie tak, jak lubię. Jestem szczęśliwym człowiekiem. Mam dach nad głową, mam na kromkę chleba, czasem nawet z masłem, choć teraz masło jest cholernie drogie – przyznał.
Źródło: goniec.pl
