Dzieci zostały osierocone na skutek tragicznego wypadku, do którego doszło poza granicami kraju. Polacy, którzy brali w nim udział, zginęli w przeciągu chwili. Sytuacja rodzin po tych wstrząsających wydarzeniach jest dramatyczna. Krewni błagają o pomoc dla pięciorga dzieci ofiar. Do tej pory nie udało się zorganizować pogrzebów.
Dzieci zostały sierotami po tym, jak ich rodzice zginęli w tragicznym wypadku poza granicami kraju. Polacy ciężko pracowali, żeby zapewnić byt ukochanym rodzinom. Niestety, jedna chwila przekreśliła ich wspólne szczęście. Stało się najgorsze.
Dzieci zostały osierocone przez rodziców, którzy zginęli w wypadku
Do tragicznego wypadku doszło w środę, 7 października na niemieckiej autostradzie A1, w pobliżu miejscowości Wildeshausen. Bus należący do augustowskiej firmy przewozowej, którym podróżowali tragicznie zmarli Polacy, niespodziewanie uderzył w naczepę samochodu ciężarowego. Siła uderzenia była olbrzymia, po busie pozostał jedynie roztrzaskany wrak. Kierowcą był pan Rafał z Zambrowa, który pracował poza granicami kraju, by zapewnić godne życie swojej żonie i czteroletniej córeczce. Towarzyszył mu pan Michał z Raczek, na którego w Polsce czekali narzeczona, córeczka i synek. Niestety, rodziny nie stać na to, by sprowadzić jego zwłok do kraju. Założono specjalną zbiórkę, która ma pomóc w uzbieraniu funduszy na ten cel. Zbiórkę można znaleźć pod tym adresem.
– Koszty sprowadzenia Michała do Polski są ogromne. Jedyne, co można teraz dla Niego zrobić to zebrać pieniądze i pomóc jego rodzinie w pokryciu chociaż części kosztów pogrzebu i transportu ciała do Polski. Każdy, kto chciałby wesprzeć finansowo rodzinę Michała w sprowadzeniu jego ciała do Polski, proszony jest nawet o symboliczną wpłatę. Z góry dziękuję państwu za jakąkolwiek pomoc – napisano na dedykowanej stronie internetowej.
W tragicznym wypadku zginęła także pani Jadwiga z Białusnego Lasku pod Ostrołęką, która osierociła piątkę dzieci. Maluchy pozostają opieką jej męża, który jest osobą chorą, a przez to niezdolną do podjęcia pracy. Również jej krewni postanowili zaapelować do internautów z prośbą o pomoc w zorganizowaniu pochówku.
– Uprzejmie prosimy wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc finansową w sprowadzeniu ciała do Polski i zorganizowaniu pogrzebu – napisano.
Kolejnymi ofiarami tragicznego wypadku byli drugi kierowca, mężczyzna pochodzący z Bargłowa Kościelnego oraz trzydziestokilkuletni ełczanin. Niestety, sytuacja jest wyjątkowo wstrząsająca. W jednej chwili zawaliło się życie kilku rodzin pochodzących z terenu naszego kraju.
Źródło: pikio.pl