Ceny w Polsce rosną już w tempie 6,8 proc. rok do roku. Tyle wyniosła inflacja za październik według oficjalnych statystyk GUS, a prawda jest taka, że sytuacja będzie jeszcze gorsza. Szykujmy się.
– „Na początku roku czeka nas jeszcze wyższa inflacją, ja obstawiam nawet dwucyfrową, ponieważ wchodzi w życie Polski Ład, który mocno uderzy po kieszeni osoby, które lepiej zarabiają i szczególnie przedsiębiorców, a jak wiadomo, przedsiębiorcy będą chcieli te koszty sobie jakoś odrobić, więc będą przerzucali te rosnące koszty właśnie na klientów” – twierdzi ekonomistka Alicja Defretyka
Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja w październiku wyniosła 6,8 proc. GUS jednak zakłada, że już na początku roku 2022 osiągnie ona 7 punktów procentowych, a będzie tylko gorzej. Otwarcie zakłada się, że inflacja może sięgnąć w Polsce, nawet do poziomu 10%.
KE przewiduje, że inflacja HICP wyniesie w 2021 5,0 proc., a w 2022 5,2 proc., przypomnijmy. Jest to korekta o ponad 1%. Co to oznacza dla nas w praktyce? Przykro nam to mówić, ale to będą bardzo drogie święta.
Źródło: twojenowinki.pl