Teściowie syna Zenka Martyniuka rozesłali do mediów specjalne oświadczenie. Nie ukrywają, że mają dość całej sytuacji…
Od kilku dni media żyją niemal głównie rodzinną aferą, którą wywołał syn Martyniuka.
Przypomnijmy tylko, że z początkiem nowego roku media obiegła wieść o problemach w rodzinie „króla disco polo”.
Według doniesień tabloidów syn Martyniuka napytał sobie biedy. Będąc pod wpływem alkoholu, miał nie chcieć wpuścić do domu swojej ciężarnej żony. Podobno doszło do awantury i interweniowała policja.
Jak pisze prasa, funkcjonariusze mieli znaleźć u Daniela narkotyki w postaci marihuany i zatrzymać go za ich posiadanie.
Popularność ojca sprawiła, że aferą zaczęła żyć cała Polska. Rykoszetem dostało się więc także rodzinie żony Daniela. Rodzice Eweliny mają tego dość. Z tego powodu rozesłali oficjalne oświadczenie, w którym żalą się na medialną nagonkę, grożą pozwami oraz poinformowali, że ich ciężarna córka trafiła do szpitala!
„To co się dzieje narusza nasz mir domowy. Nękają nas w miejscu zamieszkania i w miejscu pracy. Media podały bezprawnie miejsce naszego zamieszkania, nasze dane osobowe oraz szczegóły dotyczące prowadzonej przez nas działalności. Przez nasilające się ataki ze strony mediów, dziennikarzy i śledzenia naszej rodziny Ewelina Martyniuk znalazła się w szpitalu i wymaga pomocy lekarskiej. Stalking, którego dopuszczają się osoby związane z mediami oraz inne podmioty pod adresem naszej rodziny, jest niedopuszczalny i zmusza nad do podjęcia radykalnych kroków prawnych” – czytamy.
Poniżej zamieszczamy całe oświadczenie:
Oświadczenie rodziny Golczyńskich /materiał zewnętrzny
Daniel i Ewelina w dniu ślubu /Anatol Chomicz /East News
Zenek Martyniuk /Andras Szilagyi /MWMedia
pomponik.pl