Polska

Szokująca historia ojca Macierewicza. Podpisał lojalkę i otruł się, by nie donosić

Historię samobójczej śmierci docenta Zdzisława Macierewicza (†42 l.), który otruł się, kiedy jego syn Antoni miał niewiele ponad rok, opisywaliśmy w Fakcie już w kwietniu. Teraz na światło dzienne wychodzą nowe, wstrząsające fakty dotyczące ojca byłego szefa MON… Ujawnia je w swojej najnowszej książce ‚Macierewicz. Jak to się stało” Tomasz Piątek.

„Ja Macierewicz Zdzisław zdając sobie sprawę całkowicie z karalności mojego postępowania polegającego na przechowywaniu dolarów w tajemnicy przed władzami państwowymi orientując się co do nielegalności tych funduszów, pragnąc zrehabilitować się przed Władzą Ludową zobowiązuję się przystąpić dobrowolnie do współpracy z organami bezpieczeństwa publicznego. Zobowiązuję się do współdziałania z organami bezpieczeństwa celem wykrywania i unieszkodliwiania elementów godzących w podstawy demokratycznego ustroju Polski Ludowej. Zobowiązuję się utrzymywać w ścisłej tajemnicy fakt swojej współpracy z organami bezpieczeństwa świadom tego, że za ujawnienie tej tajemnicy pociągnięty będę do odpowiedzialności przez sąd wojskowy. Dla głębszego zakonspirowania się mojej działalności zobowiązuję się dostarczania przeze mnie informacji posługując się pseudonimem Z-3”.

To tekst lojalki napisanej przez ojca Antoniego Macierewicza, 28 października 1949 r.. Dokument znajduje się na mikrofilmach Instytutu Pamięci Narodowej, odkrył je Tomasz Piątek (44 l.) autor książki „Macierewicz. Jak to się stało”. Jednak Zdzisława Macierewicza nie można nazwać agentem UB. Otóż ten chemik dwa tygodnie po podpisaniu lojalki i tuż przed wizytą UB w swojej pracowni, otruł się cyjankiem potasu. Dokumenty i relacje świadków wskazują, że był namawiany do obciążenia swoich przyjaciół ze Stronnictwa Pracy (prawicowej partii) zarzutem współpracy z francuskim wywiadem. A więc zdrady państwa.

Wciąż w tej historii jest mnóstwo zagadek. Pytania budzą m.in. dziwne przypadki z aktami Zdzisława Macierewicza w IPN. Otóż do 2016 r. figurowały na stronie IPN w powszechnie dostępnym katalogu osób rozpracowywanych przez służby, ale gdy zrobiło się głośno o opisywanych m.in. w Fakcie powiązaniach otoczenia Antoniego Macierewicza, wpis… zniknął!

Inna zagadka to wypowiedź byłego szefa MON w wydanej w 2011 r. książce „Alfabet Macierewicza”, gdzie mówi, że w archiwach w sprawie ojca natrafił na „meldunki agentki, która od 1945 roku donosiła na niego do UB”. Takich dokumentów albo jednak w IPN nie ma, albo zostały utajnione. Piątek odnalazł jednak ślad po Zdzisławie Macierewiczu w dziennikach archiwalnych MSW z lat 40. i 50. Jest tam adnotacja, że teczka personalna chemika została zniszczona.

Znalazł jednak zapisy dotyczące Zdzisława… Maciarewicza. To częsty błąd w nazwisku byłego szefa MON. Nie ma jednak wątpliwości: chodzi o jego ojca. Piątek natrafił na mikrofilm z lojalką. Zdzisław Macierewicz okazał się bohaterem. Wolał zginąć, niż pogrążyć przyjaciół. To jednak nie wyjaśnia zagadki, którą opisuje Piątek – dlaczego po tej śmierci służby PRL otaczają rodzinę Macierewiczów wielką troską i pomocą?

Jak wynika ze wspomnień profesora Zbigniewa Ryszarda Grabowskiego (†88 l.), który był kolegę docenta Zdzisława Macierewicza ze studiów, jeszcze w latach 80. jego syn miał na temat śmierci swojego ojca znikomą wiedzę. Grabowski wspominał, że w roku akademickim 1980/81 rozmawiał o tym z Antonim Macierewiczem. „W rozmowie wspomniałem coś o jego ojcu – i ku mojemu przerażeniu – okazało się, że on w ogóle nie wiedział o samobójstwie ojca. Był przekonany, że zabiło go UB… Może w dobrej katolickiej rodzinie na użytek dzieci obrano taką wersję?” – zastanawiał się. W 2008 r. Grabowski ujawnił kulisy śmierci docenta. – Macierewicz w gabinecie na Pasteura wypił szklankę roztworu cyjanku potasu. Gdy po niego przyszli, już nie żył – relacjonował.

1 Szokująca historia ojca Macierewicza. Podpisał lojalkę i otruł się, by nie donosić

Szokująca historia ojca Macierewicza. Podpisał lojalkę i otruł się, by nie donosić
Tomasz Piątek w swojej najnowszej książce „Macierewicz. Jak to się stało?” dotarł do lojalki, którą podpisał ojciec byłego szefa MON

2 Szokująca historia ojca Macierewicza. Podpisał lojalkę i otruł się, by nie donosić

Szokująca historia ojca Macierewicza. Podpisał lojalkę i otruł się, by nie donosić
Zdzisław Macierewicz zobowiązał się współdziałać z organami bezpieczeństwa w 1949 r.

3 Szokująca historia ojca Macierewicza. Podpisał lojalkę i otruł się, by nie donosić

Szokująca historia ojca Macierewicza. Podpisał lojalkę i otruł się, by nie donosić
Antoni Macierewicz jeszcze do lat 80. nie wiedział co stało się jego ojcu, jednak później chętnie opowiadał o tym, że zamordowało go UB

4 Szokująca historia ojca Macierewicza. Podpisał lojalkę i otruł się, by nie donosić

Szokująca historia ojca Macierewicza. Podpisał lojalkę i otruł się, by nie donosić
Do 2016 r. akta Zdzisław Macierewicza figurowały na stronie IPN w powszechnie dostępnym katalogu osób rozpracowywanych przez służby, ale gdy zrobiło się głośno o opisywanych m.in. w Fakcie powiązaniach otoczenia Antoniego Macierewicza, wpis… zniknął!

5 Szokująca historia ojca Macierewicza. Podpisał lojalkę i otruł się, by nie donosić

Szokująca historia ojca Macierewicza. Podpisał lojalkę i otruł się, by nie donosić
Jak wynika ze wspomnień profesora Zbigniewa Ryszarda Grabowskiego, który był kolegę docenta Zdzisława Macierewicza ze studiów tak relacjonował kulisy jego śmierci: – Macierewicz w gabinecie na Pasteura wypił szklankę roztworu cyjanku potasu. Gdy po niego przyszli, już nie żył

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Sprawdź również

Close
Back to top button
Close