Średnia pensja krajowa według Głównego Urzędu Statystycznego wynosi 4800 złotych brutto. Polaków dziwi jednak podana kwota, ponieważ w wielu firmach wypłacane stawki są dużo niższe. Z czego wynika ta różnica?
Średnia pensja krajowa źle oszacowana? W niewielkich firmach miesięczna pensja nie przekracza 2000 złotych netto. Entuzjastyczna wizja GUS-u jednak buduje pytanie czemu rzeczywistość jest zupełnie inna?
GUS podaje statystyki polskich zarobków. Średnia pensja krajowa zawyżona?
Główny Urząd Statystyczny podaje kwoty, które dotyczą przede wszystkim firm, zatrudniających powyżej 9 osób. W tym wypadku, zarobki są nierzadko wyższe. Jeśli spojrzymy na regularność publikacji informacji przez urząd, okazuje się, że ten informacje o zarobkach zbiera i publikuje tylko co dwa lata.
W 2017 roku Polacy zarabiali średnio 3551 złotych brutto. Netto, pobierano mniej więcej 2500 złotych. Teraz, różnica wynosi 7,3 procent! Skąd ta natychmiastowa podwyżka?
Podwyżka średniej pensji krajowej wynika przede wszystkim z inwestycji pracodawcy w wydajność pracownika. Kolejnymi czynnikami są: inflacja, wzrost kosztów życia oraz wyrównanie wynagrodzenia wobec kwalifikacji. Okazuje się, że pracownicy coraz częściej inwestują w swoje wykształcenie oraz podnoszą kwalifikacje.
Nierzadko zdarza się także, że pracodawca „wyrównuje” wysokość pensji wypłacając kwoty drogą mniej formalną. Stąd dane GUS-u mogą być nieadekwatne i nie odzwierciedlają prawdziwych zarobków Polaków.
Najlepiej płatne zawody w Polsce
Według danych statystycznych najlepiej płatnymi zawodami w Polsce są te związane z mediami. Dziennikarze i PR-owcy, według zestawień powinni zarabiać najwięcej. Nowe media, wydawnictwa, prasa, biura prasowe – to miejsca, gdzie Polacy zarabiają około 8500 złotych brutto (według statystyk).
Na drugim miejscu znajdują się pracownicy z grupy naukowej. Uczelnie wyższe oraz instytuty badawcze również oferują wysokie zarobki. Dalej znajdują się pracownicy nieruchomości – obrotu rynkiem. Wśród zawodów, które cieszą się popularnością i są dobrze opłacane wymienić należy: architekta, dewelopera, analityka finansowego, programisty, radca prawny i adwokat.
Z analizy wynika, że podane przez GUS kwoty nie pokrywają się z realiami. Szokujący raport, podany przez urząd jest jednak nad wyraz… entuzjastyczny.
