Ponad 5 lat miał trwać koszmar wychowanków Placówki Opiekuńczo – Wychowawczej w Sucuminie oraz w Rodzinnym Domu Dziecka w Starogardzie Gdańskim. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku skierowała do Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim akt oskarżenia przeciwko dwóm osobom, które pełniły tam funkcje dyrektorów.
Oskarżonym prokurator zarzucił znęcanie się wspólnie i w porozumieniu, psychicznie i fizycznie nad 16 małoletnimi wychowankami placówek w Sucuminie i Starogardzie Gdańskim.
Do zdarzeń tych dochodziło w okresie od lipca 2011 roku do października 2016 roku. W sprawie ustalono, że oskarżeni znęcali się nad małoletnimi, między innymi poprzez: znieważanie słowami powszechnie uznanymi za obelżywe,szarpanie za odzież i popychanie , ciągnięcie za włosy, uderzania po twarzy i głowie rękoma oraz innymi przedmiotami, kopanie, stosowanie wobec wychowanków terroru krzyku i strachu,upokarzanie poprzez wypominanie pochodzenia dziecka, wymierzanie kar w postaci nakazu aktywności fizycznej, zakazywanie i uniemożliwianie dzieciom jedzenia pomiędzy głównymi posiłkami, jak również niezapewnienie im pełnowartościowych posiłków.
-informuje Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Oskarżeni nie przyznają się do popełnienia zarzucanych im czynów. W toku postępowania przygotowawczego odmówili złożenia wyjaśnień.
Prokurator zastosował wobec obojga dyrektorów środki zapobiegawcze w postaci: dozoru Policji połączonego z zakazem kontaktowania się z wychowankami, poręczenia majątkowego w kwocie 10 000 złotych, nakazu powstrzymania się od działalności związanej z prowadzeniem placówek opiekuńczych. Na proces poczekają na wolności.
Za zarzucone oskarżonym przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo w sprawie zainicjował Rzecznik Praw Dziecka po kontroli przeprowadzonej w placówce w Sucuminie. Wykazała ona szereg nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu, w tym stosowanie wobec dzieci różnych form przemocy. W związku z wynikami kontroli przeprowadzonej w Rodzinnym Domu Dziecka w Starogardzie Gdańskim, zawiadomienie podejrzenia stosowania kar cielesnych wobec wychowanków, skierował Wojewoda Pomorski.