Policjanci z Radomska (woj. łódzkie) wyjaśniają okoliczności śmierci 61-letniego mężczyzny, który prawdopodobnie został postrzelony przez myśliwego polującego na dziki w gminie Gidle.
Myśliwy; zdj. ilustracyjne /Daniel Dmitriew /Agencja FORUM
Według nadkom. Adama Kolasy z łódzkiej komendy, do zdarzenia doszło w piątek wieczorem na skraju kompleksu leśnego przylegającego do pól uprawnych w gminie Gidle.
Jak ustalili śledczy, około godz. 21.00 siedzący na ambonie 44-letni myśliwy zauważył ruch na obserwowanym polu. Przypuszczając, że jest to dzik, oddał strzał. Niedługo potem dokonał makabrycznego odkrycia, że zamiast zwierzęcia postrzelił człowieka – rana postrzałowa okazała się śmiertelna.
Funkcjonariusze sprawdzili, że myśliwy był trzeźwy, zaś polowanie było wcześniej zgłoszone do koła łowieckiego i odbywało się z uwagi na ochronę upraw rolniczych.
Jak podał w niedzielę nadkom. Kolasa, okoliczności tego zdarzenia zostaną wyjaśnione pod nadzorem prokuratury.
Źródło: interia.pl
