Nieznani sprawcy napadli na samochód ciężarowy należący do prywatnej firmy zajmującej się transportem pieniędzy. Napastnicy przystawili kurierom broń do skroni i zmusili ich do opuszczenia samochodu. Następnie zabrali pieniądze i podpalili ciężarówkę. Ogień rozprzestrzenił się na znajdujące się w pobliżu pojazdy.
Dramatyczne sceny rozegrały się w Mont-sur-Lausanne na terenie zachodniej Szwajcarii, niedaleko granicy z Francją. Nieznani sprawcy napadli na ciężarówkę przewożącą pieniądze.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 20 czerwca ok. 30 minut po północy. Napastnicy najpierw zablokowali drogę pracownikom firmy transportowej, a następnie wycelowali do nich z broni i zmusili do opuszczenia pojazdu. Szybko otworzyli tylne drzwi do ciężarówki i ukradli część znajdujących się tam pieniędzy. Następnie podpalili samochód i rzucili się do ucieczki. Od ciężarówki ogniem zajęły się sąsiednie pojazdy. Kilka z nich spłonęło.
Szwajcarska policja nie ujawnia, jaka suma została skradziona. W wyniku zdarzenia jeden z pracowników firmy doznał urazu głowy. Udzielono mu pomocy medycznej. Obaj poszkodowani otrzymali też pomoc psychologiczną.
Policjanci natychmiast rozpoczęli obławę na złodziei. Jak dotąd nie udało się ich zatrzymać. Do akcji włączyli się funkcjonariusze z sąsiednich kantonów i straż graniczna. Policjanci szukają świadków napadu.
1
Policja wciąż poszukuje napastników.
2
Bandyci zmusili kierowców do wyjścia z samochodu, podpalili pojazd i uciekli.
Źródło: fakt.pl
