Żona Sławomira ostro skrytykowała występ Miłego Pana w TVP. Kajra twierdzi, że niektórzy wokaliści „po prostu przesadzają”.
Kajra od lat współpracuje ze swoim mężem Sławomirem Zapałą nad nowymi piosenkami. Kobieta coraz częściej pojawia się w mediach, gdzie promuje zbliżające się koncerty. Ostatnio udzieliła wywiadu, w którym nie kryła oburzenia zachowaniem jej znajomego z branży. Skrytykowała Miłego Pana, który na koncercie „Roztańczony PGE Narodowy” emitowanym w TVP zaśpiewał utwór „Małolatki”.
Kajra oburzona „Małolatkami”
„Roztańczony PGE Narodowy” to jedna z największych imprez organizowanych przez Telewizję Polską. Wydarzenie z założenia jest przyjazne dla rodzin – pod sceną zbierają się nie tylko dorośli, ale również dzieci i młodzież. Piotr Kołaczyński, który używa pseudonimu scenicznego Miły Pan, był jednym z artystów występujących na scenie podczas koncertu. Mężczyzna zaśpiewał jeden ze swoich nowych utworów „Małolatki”, który jednak nie spodobał się wszystkim. Szczególne oburzenie budzi tekst.
Co na to twoja mama? Czy ona wie, że biegasz taka rozebrana?
Mnie to nie imponuje, wcale nie. Nie wychodź, ja tylko świrowałem.(…) Łoj maleńka, jak ty mnie rajcujesz, jest prośba, weź urodź ty mnie córę.
Jeszcze jedna maleńka chwila, a będę na kolanach błagał cię o syna.Małolatki, małoletnią dziunię poowijam, nie pytając, co u niej.
Żarty, żarciki, ale dawaj na noc do mnie, bo jesteś przefajna.
Kajra uważa, że taki występ nie powinien mieć miejsca. W teledysku do utworu wokalista razem ze statystkami tańczy m.in. w sali dla przedszkolaków. Połączenie takiego widoku z wulgarnym tekstem wielu osobom wydaje się niesmaczne.
W dzisiejszych czasach mamy do czynienia z pato-influencerami, pato-streamingiem, ale także pato-polo, które nie ma nic wspólnego z dobrą muzyką. Ze Sławomirem staramy się tworzyć treści humorystyczne, ale niektórzy wokaliści po prostu… przeginają (…) Takie występy i promowanie patologii to jest skandal. Oczywiście, że seks z nieletnimi jest niedozwolony i nikt nie powinien udawać, że to jest ok. To ciekawy temat, który trzeba nagłaśniać, bo nie każdy zdaje sobie sprawę z zagrożenia – podkreśliła żona Sławomira w rozmowie z „Plejadą”.
Choć prawdopodobnie Miły Pan nie miał w zamiarach nic złego, tworząc skoczną piosenkę z takim tekstem, to jednak wiele osób uważa to za wulgarne i niepoprawne. Wytwórnia Lemon Records, która wspiera karierę Miłego Pana, odmówiła komentarza dziennikarzom „Plejady”.
Co sądzicie o piosence Miłego Pana?
Źródło: chillizet.pl