W dniu premiery swojej drugiej płyty „1984” Paweł Domagała pojawił się w Radiu ZET. Autor hitu „Weź nie pytaj” odpowiadał na pytania słuchaczy, zapowiedział prognozę pogody, a nawet zaśpiewał fragment świątecznego przeboju „Last Christmas”. Opowiedział też o szokujących oświadczynach na swoim koncercie i przyznał, że nie miał własnego wesela.
Paweł Domagała wydał nową płytę zatytułowaną „1984”. Z tej okazji pojawił się w porannym programie „Dzień Dobry Bardzo”, gdzie porozmawiał z Damianem Michałowskim.
Twórca hitu „Weź nie pytaj” musiał zmierzyć się z pytaniami, które przygotowali specjalnie dla niego słuchacze Radia ZET. Pojawił się również temat podobieństwa artysty do słynnego amerykańskiego aktora Ryana Goslinga.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Ze swoją nową płytą #1984 wpadł dzisiaj do nas @paweldomagala ????#ddb
Damian Michałowski przygotował też dla swojego gościa małą muzyczną zabawę, w której musiał dośpiewać popularne przeboje. Aktor i muzyk świetnie poradził sobie m.in. ze świątecznym hitem „Last Christmas” grupy Wham!.
Paweł Domagała opowiedział również o pewnych zaręczynach na jednym ze swoich koncertów. Okazuje się, że historia nie zakończyła się zbyt dobrze. Artysta zdradził także, iż nie zorganizował własnego wesela. Zrobił po prostu grilla.
Źródło: RadioZET.pl