Michał Wiśniewski został ojcem. Piosenkarz i jego żona mają łącznie 9 dzieci!

Michał Wiśniewski został ojcem. Piosenkarz doczekał się piątego dziecka. Fakt dotarł do informacji, że syn lidera zespołu Ich Troje oraz Poli Wiśniewskiej jest już na świecie. To także piąte dziecko żony muzyka.

Rodzina wielodzietna

Gdy latem zeszłego roku Michał Wiśniewski poinformował w mediach społecznościowych, że spodziewa się dziecka, internauci nie kryli zaskoczenia. Muzyk miał już bowiem czworo dzieci z różnych związków. Xavier Michał oraz Fabienne Marta z małżeństwa z Mandaryną mają już kolejno 19 oraz 18 lat. Z kolei córki Etiennette Anna oraz Vivienne Vienna z małżeństwa z Anną Świątczak skończyły już 15 i 13 lat.

Jeszcze przed rokiem wydawało się, że Michał wróci do swojej byłej żony, Mandaryny. Byli małżonkowie spędzili razem niesamowitego Sylwestra. W końcu jednak gwiazdor związał się z tajemniczą Polą. Para wzięła ślub w kwietniu 2020 roku. 36-letnia partnerka piosenkarza pochodzi z Warszawy i podobnie jak muzyk, ma już czworo własnych dzieci. Teraz gromadka powiększyła się o chłopca, Falco Amadeusa.

Michał Wiśniewski został ojcem

Z doniesień Faktu wynika, że Michał i jego żona Pola są ogromnie szczęśliwi z narodzin ich pierwszego wspólnego dziecka. Michał Wiśniewski wyznał w rozmowie dla Faktu, że dzięki pandemii mógł więcej czasu poświęcić swojej ukochanej.

Pandemia pozwoliła na więcej refleksji, bo zazwyczaj jesteśmy bardzo zagonieni. Dla nas to było idealne, nadrobiłem dużo rzeczy. Mam nadzieję, że ten przyszły rok wszystkim nieco odpuści. Patrzę z wielką nadzieją w przyszłość.

Michał Wiśniewski już jakiś czas temu przekonywał, że wizja wychowania kolejnego dziecka go nie przeraża. Muzyk jest przekonany, że sprosta temu wyzwaniu.

Tyle już wychowałem, że dam radę także przy kolejnym dziecku. Moja cała rodzina się cieszy na tego maluszka, więc będę się musiał nim podzielić. To jest też ciekawe doświadczenie dla Xaviera, Fabienne i pozostałych dzieciaków. Nasza rodzina w końcu będzie się składać z dziesięciu osób, bo Maksa (syna Dominiki Tajner) zawsze też będę traktował jak część swej rodziny.

Źródło: popularne.pl