Jak wszyscy doskonale wiedzą, wokalista Ich Troje – Michał Wiśniewski (50 l.) – może pochwalić się całkiem sporą gromadką dzieci. Jakby tego było mało – kontrowersyjny piosenkarz spodziewa się właśnie szóstego dziecka ze swoją piątą żoną! Z racji tego, że pociech jest tak dużo, musiał przekazać im pewną wiadomość. Dzieci wokalisty nie będą zadowolone.
Michał Wiśniewski spodziewa się kolejnego dziecka
Radosną nowinę potwierdziła kilka tygodni obecna żona Michała Wiśniewskiego, czyli Pola Wiśniewska. Para spodziewa się kolejnego dziecka i będzie to chłopiec. Czerwonowłosy muzyk doczekał się już syna Xaviera i córki Fabienne z Martą „Mandaryną”, ze związku z Anną Świątczak narodziły się córki Etienette i Vivienne, natomiast z Polą – synek Falco Amadeus.
Tak liczna rodzina łączy się też ze sporymi wydatkami. Jak zatem będą wyglądać święta w domu Wiśniewskich? O wszystkim opowiedział muzyk w rozmowie z reporterami dziennika „Fakt”:
„Przed świętami nie biegam po sklepach z zamysłem kupienia 9 prezentów, dla dziewiątki dzieci. Nigdy tak nie było i nie będzie. Ja dbam po prostu o ich codzienne potrzeby. Wiem, na co każde z moich dzieci zbiera i wtedy je w tym wspieram. Pola dba, by każdy dostał jakąś drobnostkę, coś symbolicznego. Ja sam dostaję od dzieci symboliczne prezenty: upieczone ciasto, fajne zdjęcie, ładnie oprawione. Dajemy sobie prezenty, których nie da się kupić za pieniądze w sklepie” – tłumaczy.
Michał Wiśniewski oszczędza na prezentach dla dzieci?
Jednocześnie wokalista przyznaje, że chciałby móc obdarować swoje pociechy kosztownymi podarunkami. Jednak, jak twierdzi, nie pozwala mu na to obecna sytuacja finansowa. Jak wiadomo, pandemia koronawirusa mocno dała się we znaki artystom estradowych.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Odwołane koncerty to dla muzyków ogromny cios, który ciężko sobie zrekompensować sprzedażą płyt czy pieniędzmi z serwisów streamingowych. Do tego dochodzi szalejąca inflacja, która dotyka przecież także celebrytów. Oczywiście nie dla każdego „kosztowne podarunki” oznaczają dokładnie to samo. Czego zatem Wiśniewski nie kupi swoim dzieciom, choć bardzo tego pragnie?
„Oczywiście, że chciałbym im kupić dom, samochód, ale mnie na to nie stać” – wyjaśnia lider Ich Troje. Inna sprawa, że święta to nie tylko prezenty, o czym doskonale pamiętają członkowie klanu Wiśniewskich. Dlatego też mają swoje rytuały, których nie można kupić za żadne pieniądze.
Należy do nich m.in. coroczne podsumowanie mijającego roku, wygłaszane, rzecz jasna, przez samego Michała Wiśniewskiego. To pozostaje niezmienne od lat: „To moja przemowa przy stole, która jest podsumowaniem roku” – wyjaśnił muzyk. Czy można wyobrazić sobie lepszy podarunek? A może jednak na miejscu dzieci wokalisty wolelibyście samochód?
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Źródło: pomponik.pl