Kino i muzyka

Grób Krzysztofa Krawczyka jak u Elvisa? Duże zmiany na cmentarzu, fani są oburzeni

Miejsce spoczynku Krzysztofa Krawczyka czeka rewolucja. Tak przynajmniej twierdzi Andrzej Kosmala, były menadżer zmarłego muzyka. Zmiany mają doprowadzić do upodobnienia grobu do tego, w którym spoczywa Elvis Presley.

Grób Krzysztofa Krawczyka odwiedza przynajmniej sto osób dziennie? Choć brzmi to kuriozalnie, święcie przekonany jest o tym Andrzej Kosmala.

Grób Krzysztofa Krawczyka czekają zmiany

Krzysztof Krawczyk zmarł drugiego dnia świąt wielkanocnych w 2021 r. Informacja o jego odejściu wstrząsnęła fanami, którzy nie mogli pogodzić się ze stratą jednego z najpopularniejszych artystów polskiej sceny.

Niestety, dość szybko żałoba zmieniła się w zwykłą szopkę. W mediach pojawiać się zaczął jedyny syn muzyka – zmagający się z problemami osobistymi Krzysztof Junior, który nie otrzymał spadku po ojcu.

Testament po Krzysztofie Krawczyku zaczął być rozdzierany od prawej do lewej przez upoważnioną w jego treści do otrzymania spadku wdowę po artyście oraz Krzysztofa Juniora, który otrzymał wsparcie od zwaśnionego z Ewą Krawczyk byłego perkusisty Trubadurów Mariana Lichtmana.

Aż dziwne, że pomimo tych wszystkich kłótni, zdołano postawić muzykowi pomnik na grobie w Grotnikach, gdzie spoczywa jego ciało. Teraz okazuje się jednak, że czekają go duże zmiany.

Krzysztof Krawczyk jak Elvis Presley

W rozmowie z Plejadą były menadżer Krzysztofa Krawczyka Andrzej Kosmala zdradził, jakie kroki zostaną podjęte w celu… upodobnienia grobu muzyka do miejsca spoczynku Elvisa Presleya.

– Nagrobek będzie ogrodzony takim płotkiem, jaki widzieliśmy u Elvisa Presleya w Memphis. Byliśmy z Krzysztofem u Elvisa w Memphis i nad jego grobem zaśpiewaliśmy „Love me Tender” – wyjawił.

Andrzej Kosmala twierdzi, że do grobu Krzysztofa Krawczyka pielgrzymuje codziennie przynajmniej sto osób, w związku z posadzka wyłożona cementową kostką szybko się niszczy i zostanie wymieniona na granitową lub marmurową. Fani uważają to jednak za przesadę, o czym napisali w komentarzach pod jednym z postów Kosmali.

– No z tą ilością osób odwiedzających to niestety przesada , może w miesiącu a nie dziennie! – napisał jeden z internautów.

– Byłam pod koniec lipca i tłumów nie było. Zniczy też – potwierdziła inna z fanek.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close