Lider zespołu U2, Bono odwiedził siedzibę Parlamentu Europejskiego, gdzie spotkał się m.in. z jego przewodniczącym Antonio Tajanim, jak również z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem.
Urodzony i wychowany w Irlandii Bono, a właściwie Paul David Hewson, znany jest ze swojej działalności społecznej i charytatywnej, jak również z wsparcia dla projektu integracji europejskiej. Podczas jednego z niedawnych koncertów U2, artysta wywiesił unijną flagę, aby okazać swoją solidarność ze zjednoczoną Europą.
W środę Bono odwiedził Brukselę, gdzie spotkał się m.in. z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, Antonio Tajanim.
Choć ludzie w Europie obawiają się niekontrolowanej migracji z południa, Afryka jest szansą dla Europy, która się starzeje. Potrzebne jest europejsko-afrykańskie partnerstwo
– powiedział podczas wizyty w siedzibie Parlamentu Europejskiego.
Bono stwierdził również, że jego marzeniem jest bycie „częścią romantycznej Europy” i wezwał innych artystów do wsparcia projektu UE w czasie, gdy europejskie wartości są kwestionowane. Słowa te mogą zostać odczytane jako krytyka Brexitu.
Ostatnio na nowo przemyślałem swoją wizję domu i uświadomiłem sobie, że to jest mój dom, jestem tak samo Europejczykiem, jak Irlandczykiem
– dodał Bono.
— Donald Tusk (@donaldtusk) October 10, 2018
Wymowne zdjęcie
W Brukseli muzyk spotkał się również z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem. Po spotkaniu Tusk zamieścił na swoim profilu na Facebooku kilka zdjęć. Na jednym z nich Bono wraz z Tuskiem wskazują na plakat z napisem „KONSTYTUCJA”.
A discussion about how to help people, not only in Europe. pic.twitter.com/QoWJTrtvJo
— Donald Tusk (@eucopresident) October 10, 2018
Bono nie jest pierwszym muzykiem, który nawiązał do toczącego się w Polsce sporu o wolne sądy. Wcześniej podczas koncertu zespołu The Rolling Stones w Warszawie zrobił to również jego lider Mick Jagger.
Jestem za stary, żeby być sędzią, ale na tyle młody, żeby śpiewać”
– powiedział Jagger, co zostało odczytane jako aluzja do sytuacji politycznej w Polsce.